Decyzja rządu o zawieszeniu stosowania przepisów o minimalnym podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) na dwa lata to ruch we właściwym kierunku, jednak docelowo instrument podatku minimalnego w przyjętej formie powinien zostać uchylony, ocenia Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP).
Wprowadzone modyfikacje do ostatecznej wersji projektu ustawy w części uwzględniają rozwiązania, o które apelowała FPP – przede wszystkim zawieszenie stosowania przepisów o minimalnym podatku na dwa lata. Oznacza to, że firmy po raz pierwszy zapłaciłyby nową daninę dopiero w 2025 r., podkreślono.
„Wprowadzone zmiany do projektowanej ustawy stanowią krok w dobrym kierunku, choć nie realizują w pełni zgłaszanych postulatów. Docelowo instrument podatku minimalnego w przyjętej formie powinien zostać uchylony, ponieważ w praktyce obciążałby on przedsiębiorstwa niestosujące wątpliwych praktyk związanych z unikaniem opodatkowania, lecz notujące niską rentowność z czysto biznesowych przesłanek. Zawieszenie poboru podatku minimalnego przez kolejne dwa lata daje jednak firmom większą przewidywalność odnośnie do ich sytuacji prawnej oraz poziomu ponoszonych obciążeń podatkowych w nadchodzącym czasie. Okres zawieszenia krajowych przepisów w zakresie podatku minimalnego pozostawia również ustawodawcy niezbędny czas na wdrożenie unijnej dyrektywy ATAD3 oraz II filaru BEPS 2.0, przewidujących globalne minimalne opodatkowanie transgranicznych spółek oraz opodatkowanie przychodów pasywnych. Dzięki temu możliwa będzie harmonizacja obowiązujących w Polsce przepisów z regulacjami unijnymi, bez niepotrzebnie częstego zmieniania zasad opodatkowania dochodów spółek” – powiedział główny ekonomista FPP Łukasz Kozłowski, cytowany w komunikacie.
Projektowana ustawa wprowadza również zmiany w innych obszarach, m.in. regulacjach zagranicznej spółki kontrolowanej (CFC), poboru podatku u źródła (WHT), cen transferowych, przerzucania dochodów, czy też tzw. ukrytej dywidendy. Generalny kierunek wprowadzanych zmian należy ocenić pozytywnie – ogranicza on trudne w interpretacji i praktycznym zastosowaniu rozwiązania wprowadzone do ustawy o CIT w ramach Polskiego Ładu, zwiększając przejrzystość przepisów prawa podatkowego, stwierdziła Federacja.
Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt ustawy dotyczącej zmian w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), zakładający m.in. modyfikację i odroczenie wejścia w życie przepisów o minimalnym podatku dochodowym (zawieszenie na lata 2022-2023).
Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów dotyczących szacunkowego wykonania budżetu państwa za pierwsze 7 miesięcy br. wpływy z tytułu CIT wzrosły o 14,6 mld zł r/r, czyli o 47,2%. FPP zwraca uwagę, że w dyskursie publicznym pojawiła się teza, iż tak znaczący wzrost dochodów budżetowych związanych z opodatkowaniem osób prawnych jest zasługą wprowadzonego w ramach Polskiego Ładu tzw. minimalnego podatku dochodowego. Nie jest to jednak prawdą z bardzo prostej przyczyny – minimalny CIT jest płacony dopiero po zakończeniu roku podatkowego, co oznacza, że do tej pory żadne wpływy podatkowe nie zostały wygenerowane z tytułu tej daniny.
Podczas konsultacji społecznych wydłużenia okresu zawieszenia podatku minimalnego lub całkowitego wycofania się z niego domagali się także m.in. Polskie Towarzystwo Gospodarcze, Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami, Pracodawcy RP oraz Izba Branży Komunalnej.
Źródło: ISBnews