W Karpaczu podpisano list intencyjny w sprawie utworzenia „Dolnośląskiej Doliny Wodorowej”, podało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Będzie to drugie tego rodzaju przedsięwzięcie – po Dolinie Podkarpackiej; planowana jest także Dolina Mazowiecka.
„Powołanie Dolnośląskiej Doliny Wodorowej umożliwi podejmowanie innowacyjnych przedsięwzięć przemysłowych oraz strategicznych projektów inwestycyjnych opartych o wodór, przy ścisłym współdziałaniu otoczenia biznesowego i naukowego” – powiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka podczas podpisywania „Listu intencyjnego w sprawie utworzenia Dolnośląskiej Doliny Wodorowej”.
W wydarzeniu, które odbyło się 9 września 2021 r. w Karpaczu, uczestniczyli także Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska oraz przedstawiciele branży.
Jak podkreślił premier, wodór to szansa na czystą energię, inwestycje i rozwój gospodarczy regionu.
„Dzisiaj tutaj, podobnie jak kilka miesięcy temu na podkarpaciu, inicjujemy pewnego rodzaju klaster. Dolina wodorowa to powiązania pomiędzy instytucjami świata biznesu, gospodarki, ale także uczelni i samorządów” – powiedział Morawiecki, cytowany w komunikacie resortu.
Kurtyka zwrócił uwagę, że doliny wodorowe są niezbędnym komponentem w budowie regionalnych gospodarek wodorowych i pogłębionej współpracy międzynarodowej.
„Doliny wodorowe są najbardziej optymalnym modelem rozwoju rynku wodoru. Dzięki zintegrowanemu podejściu, utorują one drogę do powstania pierwszych regionalnych 'gospodarek wodorowych’ i pozytywnie wpłyną na poziom produkcji, wykorzystania i społeczną akceptację nowego paliwa” – zauważył minister.
Przypomniał, że jednym z priorytetów Rządu RP, zgodnie z „Projektem Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”, jest powstawanie dolin wodorowych.
„18 maja 2021 r. w Jasionce podpisano list intencyjny na rzecz utworzenia Doliny Wodorowej na Podkarpaciu, dzisiaj zainaugurowana została Dolnośląska Dolina Wodorowa, planowana jest również Mazowiecka Dolina Wodorowa. Istnieją także doliny powstałe z inicjatywy władz samorządowych (np. w Poznaniu), co świadczy o zaufaniu kolejnych regionów Polski co do sukcesu i perspektyw dla lokalizacji tego typu przedsięwzięć” – czytamy w materiale.
Zdaniem wiceministra klimatu i środowiska Ireneusza Zyski, stworzenie optymalnego modelu funkcjonowania i zarządzania Dolnośląskiej Doliny Wodorowej jest kluczowe do wykorzystania potencjału regionu w zakresie nowoczesnych technologii.
„Na Dolnym Śląsku mamy odpowiednie zasoby, aby w nieodległej przyszłości mogły być tu realizowane ambitne projekty, w których niskoemisyjny wodór będzie wykorzystywany na szeroką skalę jako źródło czystej energii tj. produkcja zielonego wodoru, elektrolizerów, ogniw paliwowych czy autobusów z napędem wodorowym. Wierzę, że na Dolnym Śląsku wodór powtórzy, a nawet przebije sukces przemysłu bateryjnego” – powiedział Zyska.
Źródło: ISBnews