Podróbki stanowią 6,8% produktów przywożonych do Unii Europejskiej o wartości 121 mld euro i dotyczą każdej branży, wynika z badania przeprowadzonego przez urząd Unii Europejskiej ds. własności intelektualnej (EUIPO) i OECD. Dane wskazują również, że 10% polskich konsumentów zostało wprowadzonych w błąd przy zakupie podrobionego produktu.
Jak wskazano, podróbki dotyczą każdej branży: od kosmetyków i zabawek, win i napojów, elektroniki po odzież, a nawet pestycydy.
„Własność intelektualna jest jednym z najcenniejszych atutów Europy i kluczowym elementem ożywienia gospodarczego i społecznego, zwłaszcza dla małych przedsiębiorstw. Pandemia COVID-19 sprawiła, że problem przestępczości związanej z własnością intelektualną znalazł się w centrum zainteresowania w związku ze wzrostem liczby podrabianych leków i produktów medycznych, które dodatkowo zagrażają zdrowiu i bezpieczeństwu obywateli” – powiedział dyrektor wykonawczy EUIPO Christian Archambeau.
Z raportu wynika, że przedmiotem handlu na całym świecie są także podrobione produkty farmaceutyczne o wartości 4 mld euro.
„W czasie pandemii COVID-19 wzrosły obawy związane z podrabianymi produktami. Znaczny wzrost liczby podrabianych leków, takich jak antybiotyki i środki przeciwbólowe, a także innych produktów medycznych, takich jak środki ochrony indywidualnej i maski ochronne, uwypuklił to zjawisko, ponieważ sprawcy naruszeń wykorzystują niepewność ludzi co do nowych metod leczenia i szczepionek” – czytamy w komunikacie, poświęconym raportowi.
Oprócz zagrożeń dla zdrowia i bezpieczeństwa podróbki często prowadzą do naruszeń bezpieczeństwa i strat finansowych, zaznaczono.
Prawie co dziesiąty Europejczyk (9%) stwierdził, że został wprowadzony w błąd przy zakupie fałszywych towarów, przy czym między państwami członkowskimi UE występują znaczne różnice. Państwami o wyższym odsetku konsumentów wprowadzanych w błąd są Bułgaria (19%), Rumunia (16%) i Węgry (15%). Natomiast Szwecja (2%) i Dania (3%) odnotowują najniższe liczby pod tym względem w UE. Polska plasuje się nieco powyżej średniej europejskiej, a 10% Polaków twierdzi, że zostało wprowadzonych w błąd i namówionych do kupienia podrobionych towarów, wskazano również.
„Podrabianie ma wpływ nie tylko na konsumentów, ale również powoduje znaczne szkody dla gospodarki UE, a w szczególności dla małych i średnich przedsiębiorstw (MSP). Według tablicy wyników MSP w zakresie własności intelektualnej opublikowanej przez EUIPO, co czwarte MSP w Europie twierdzi, że ucierpiało z powodu naruszenia praw własności intelektualnej, a w samej tylko Polsce dotyczy to 25,9% MSP” – czytamy także.
Przedsiębiorstwa posiadające prawa własności intelektualnej (PWI), takie jak znaki towarowe lub patenty, zgłosiły utratę obrotów (33%), nadszarpnięcie reputacji (27%) i utratę przewagi konkurencyjnej (15%) w wyniku naruszenia ich praw, podano także.
Aby podnieść świadomość na temat własności intelektualnej i pomóc MŚP w zwiększaniu ich konkurencyjności na rynku, EUIPO uruchomiło we współpracy z Komisją Europejską i urzędami ds. własności intelektualnej państw członkowskich program Ideas Powered for Business, obejmujący fundusz dla MŚP o wartości 20 mln euro, wyjaśniono.
EUIPO jest zdecentralizowaną agencją UE z siedzibą w Alicante (Hiszpania). Zarządza rejestracją znaku towarowego Unii Europejskiej (ZTUE) i zarejestrowanego wzoru wspólnotowego (ZWW).
Źródło: ISBnews
jestem za brakiem podróbek