Stopniowo, w miarę powrotu polskiej gospodarki na ścieżkę wzrostu, będzie rosło zapotrzebowanie na pracowników. Dlatego Polska powinna w sektorach o największym potencjale rozwojowym, otworzyć się na siłę roboczą z niektórych państw Azji, uważa wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
„Zamierzam przekonywać kolegów w rządzie i parlamencie, całą opinię publiczną, że warto, przynajmniej w tych sektorach o największym potencjale rozwojowym, otworzyć się na siłę roboczą z niektórych państw Azji” – powiedział Gowin podczas 51. Sympozjum Gospodarki i Administracji Publicznej UE w Krakowie.
Gowin potwierdził zainteresowanie cudzoziemców legalnym zatrudnieniem w Polsce. Liczba obcokrajowców zarejestrowanych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, na koniec grudnia ub.r. wyniosła ok. 725 tys. podczas gdy w lutym, gdy jeszcze nie było pandemii było to 670. tys.
Wicepremier podkreślił, że Polska należy do państw, które stosunkowo łagodnie przechodzą kryzys wywołany pandemią, a recesja w 2020 roku będzie relatywnie niska.
„Recesja, zgodnie z jesienną prognozą Komisji Europejskiej, pokrywa się z założeniami polskiego rządu i oznacza, że będzie ona relatywnie niska”- powiedział Gowin.
Szacunki KE zakładają w 2020 roku spadek PKB o 3,3%.
Gowin wskazał także, że „wzrost bezrobocia w 2020 był stosunkowo nieznaczny i w ciągu ostatnich miesięcy wyniósł 0,1% zaś perspektywa rynku pracy w 2021 roku jest względnie optymistyczna”. Jak podkreślił, odsetek pracodawców deklarujących wzrost zatrudnienia przekracza poziom 50%, co także jest pozytywnym sygnałem.
Źródło: ISBnews