Porozumienie między rządem a samorządem pozwoli na współpracę przy budowie ostatniego odcinka drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej do Elbląga i wykorzystanie potencjału wybudowanego kanału przez Mierzeję Wiślaną, poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Na mocy porozumienia pogłębiony zostanie ostatni odcinek toru wodnego na rzece Elbląg, zapewniając dostęp do elbląskiego portu. Za półtora roku ma do niego wpłynąć statek morski, zapowiedział minister.
„Zaczynamy nowy etap funkcjonowania portu w Elblągu. Zbudowaliśmy porozumienie między rządem i samorządem, aby w Elblągu powstał port morski z prawdziwego zdarzenia. Port, który będzie obsługiwał statki morskie. W tym celu Ministerstwo Infrastruktury zleciło Urzędowi Morskiemu w Gdyni wykonanie szeregu czynności, tak aby powstała niezbędna infrastruktura doprowadzająca drogę wodną do Elbląga. Dotychczas inwestycja polegająca na przekopie Mierzei nie miała sensu bez tego ostatniego etapu, który zapewni rozwój portu i rozwój gospodarczy tego regionu. Za półtora roku ma tu wpłynąć statek morski. To miejsce ma być funkcjonalne pod względem gospodarczym i ma służyć przedsiębiorcom” – powiedział Klimczak, cytowany w komunikacie.
Aktualnie trwają prace dokumentacyjne i koncepcyjne. Finalizowane są również zmiany programu wieloletniego, aby rząd mógł przeznaczyć środki na pogłębienie ostatniego odcinka toru wodnego, zapewniającego funkcjonalność i rozwój elbląskiemu portowi, podano także.
„Poprzedni rząd wydał już prawie 2 mld zł na przekop, który jest praktycznie nieużyteczny. Ta inwestycja musi być w końcu sensowna, dlatego podjęliśmy już działania, aby do Elbląga mogły wkrótce wpływać duże statki o długości 100 metrów i zanurzeniu 4,5 metra. Trwają prace pogłębiarskie na rzece Elbląg – to jest odcinek o długości 10 km. Zostaje ostatni odcinek. Urząd Morski już prowadzi prace związane z badaniem dna drogi wodnej do portu” – dodał wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.
Kierownictwo resortu zapowiedziało zmianę programu, co pozwoli na zabezpieczenie środków finansowych na pogłębienie niespełna kilometrowego odcinka toru wodnego. Według szacunków, będzie to koszt około 30-35 mln zł. Ministerstwo zapewni te środki, aby na przełomie bieżącego i przyszłego roku prace pogłębiarskie na ostatnim odcinku mogły być realizowane, zakończono w informacji.
Źródło: ISBnews