Po ustąpieniu epidemii konieczne będzie podjęcie dyskusji nad nowymi standardami pracy zdalnej, uważa wiceminister rozwoju, pracy i technologii Robert Tomanek.
„W tej chwili w resorcie traktujemy bardzo poważnie dyskusję o nowym kodeksie pracy i nowym prawie pracy, ponieważ po wyjściu z COVID-19 przestaną działać tzw. regulacje covidowe i do rozwiązania będzie kwestia pracy zdalnej” – powiedział Tomanek podczas konferencji zorganizowanej przez Regionalną Izbę Gospodarczą w Katowicach.
Będzie to wielkie wyzwanie, żeby partnerzy społeczni nie nałożyli na pracodawców zbyt dużo ograniczeń.
„W mojej ocenie, praca zdalna jest jednym z impulsów wzrostu produktywności i produktywności i powinniśmy ją rozwijać” – dodał wiceminister.
Wcześniej dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że udział pracy zdalnej wzrósł do 9,7% w ogólnej liczbie pracujących na IV kw. ub.r., sięgając 1 609 tys. i zwiększył się w stosunku do III kw. 2020 r., a także wobec analogicznego okresu 2019 r. odpowiednio o 478 tys. osób i o 902 tys. osób, W IV kw. 64,5% osób z ogólnej liczby pracujących zdalnie pracowało w domu z powodu sytuacji związanej z pandemią COVID-19.
Źródło: ISBnews