Prezydent zawetował nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji ograniczającą udział podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) w polskim rynku medialnym. Jednocześnie zaznaczył, że co do zasady jest zwolennikiem ograniczenia udziałów i akcji podmiotów zagranicznych, ale rozwiązanie takie powinno dotyczyć podmiotów, które planują inwestycje, a nie już istniejących.
„Decyzja została podjęta. Odmawiam podpisania nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i kieruję ją do Sejmu do ponownego rozpatrzenia, tzn. że ją […] wetuję. Tym samym zamykam ten temat, oddaję to Sejmowi do ponownego rozpatrzenia” – powiedział Duda podczas konferencji prasowej.
Jednocześnie poinformował, że jest zwolennikiem rozwiązania, zmierzającego do ograniczenia „ilość udziałów i akcji posiadanych przez podmioty zagraniczne w spółkach, które są czy będą posiadaczami koncesji medialnych w naszym kraju”. Apelował, żeby żeby to zrobić w sposób uporządkowany, bez tzw. wrzutek legislacyjnych, czyli „wrzucania poprawek w drugim czytaniu”.
Prezydent zdecydował na zawetowanie nowelizacji, gdyż w jego ocenie narusza ona polsko-amerykański Traktat o stosunkach handlowych i gospodarczych z 21 marca 1990 roku. Podkreślił, że spod przepisów traktatu mogą być wyłączone inwestycje związane z mediami, ale – jak zaznaczył – dotyczy to inwestycji przyszłych.
Tymczasem – jak powiedział prezydent – „cała ustawa i cała ta zmiana dotyczy podmiotów, które już dzisiaj są obecne na rynku i które już dzisiaj posiadają tutaj swoje inwestycje, swoją własność, które już dzisiaj na naszym rynku w tym zakresie prowadzą działalność gospodarczą”.
Podkreślił też, że chodzi o podmioty, które uzyskały koncesję.
„Tuż po uzyskaniu uprawnień do prowadzenia działalności następuje uderzenie w te uprawnienia i następuje ich ograniczenie poprzez […] ustawę” – zaznaczył.
W ocenie prezydenta, nowelizacja uderza w prawa nabyte i włączenie jej do polskiego porządku prawego wiązałoby z koniecznością zbycia udziałów czy akcji przez podmioty spoza EOG do poziomu 49% w ciągu sześciu miesięcy, co przekładałoby się na konieczność ich zbywania po cenach niższych niż faktyczna wartość. W praktyce – jak powiedział Duda – wiązałoby się to z kosztownym dla Polski sporem przez Trybunałem Arbitrażowym.
„Trzeba sobie zadać pytanie w jakim stopniu jest to uderzenie w coś, co nazywamy tzw. interesami w toku, mało tego prawami, które zostały dobrze nabyte, jak mówią prawnicy. Bo zostały nabyte zgodnie z obowiązującymi prawami, zgodnie z prawem. Otóż trzeba sobie jasno powiedzieć, bez wątpienia mamy tutaj do czynienia z ingerencją i to ingerencją bardzo poważną w prawa już istniejące, w prawa obowiązujące” – podkreślił prezydent.
Wskazał, że biorąc pod uwagę zobowiązania międzynarodowe Polski, nie zdecydował o skierowaniu noweli do Trybunału Konstytucyjnego, gdyż ten badałby jej zgodność przede wszystkim z przepisami konstytucji.
Podkreślił, że w Polsce – wzorem innych państw, m.in. Francji, Hiszpanii, Niemiec czy Stanów Zjednoczonych – powinny zostać wprowadzone ograniczenia w dostępie do rynku mediów dla podmiotów zagranicznych.
„Jako prezydent absolutnie podzielam tę opinię, że takie ograniczenia powinny być w Polsce wprowadzone, ale powinny być w Polsce wprowadzone na przyszłość , dla tych którzy będą chcieli w naszym kraju w przyszłości po wejściu przepisów w życie zainwestować, którzy będą w związku z tym wiedzieli w jakich warunkach i na jakich warunkach tę inwestycję mogą prowadzić” – powiedział Duda.
Zawetowana przez prezydenta nowelizacja zakłada, że koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim EOG.
Celem noweli jest doprecyzowanie regulacji umożliwiających efektywne przeciwdziałanie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji możliwości przejęcia kontroli nad nadawcami rtv przez dowolne podmioty spoza Unii Europejskiej. W nowelizacji wyrażono wprost, że wskazane w nim ograniczenia mają zastosowanie również do polskich spółek z pośrednim kapitałowym udziałem osób zagranicznych, czyli do polskich spółek, w których uczestniczy inna spółka polska mająca w charakterze swoich udziałowców lub akcjonariuszy osoby zagraniczne.
Koncesje, które wygasają w okresie 9 miesięcy od dnia wejścia w życie przepisu zostają przedłużone na 7 miesięcy. Przepis ten ma wejść w życie w dniu następującym po dniu publikacji ustawy w Dzienniku Ustaw. Vacatio legis całej ustawy to 30 dni.
Nowela stanowi także, że w skład Krajowej Rady wchodzi pięciu członków, powoływanych przez prezydenta za zgodą Sejmu i Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Natomiast prezesa i członków zarządu spółek medialnych powołuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Teraz nowela trafi do Sejmu. Sejm może odrzucić prezydenckie veto większością 3/5 głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Źródło: ISBnews