Prezydent poinformował, że podjął decyzję o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego na poniedziałek, najprawdopodobniej na godzinę 16.00 w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce na polskiej granicy.
„W związku z tym, co dzieje się w ostatnim czasie i w ostatnich miesiącach na polskiej granicy, zdecydowałem o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Nie chcę tego robić teraz, w okresie kampanii, bo jest mnóstwo emocji i sytuacja jest rzeczywiście bardzo gorąca, ale w poniedziałek będziemy już po wyborach i chciałbym, żeby po południu – zwołam ją najprawdopodobniej na godzinę 16.00 – odbyła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego” – powiedział prezydent Andrzej Duda w wypowiedzi dla mediów.
„Z góry podkreślam, że liczę na to, iż przedstawiciele wszystkich stron sceny politycznej będą obecni, bo wymaga to przedyskutowania i w aspekcie przepisów, które mają zostać przyjęte, które są potrzebne polskiemu wojsku i w aspekcie tej sytuacji, o której właśnie się dowiedzieliśmy, że miała ona miejsce na polskiej granicy” – dodał.
Do użycia broni na polsko-białoruskiej granicy doszło na przełomie marca i kwietnia, a strzelali żołnierze jej strzegący. Jak wynika z informacji medialnych, próbowali w ten sposób zatrzymać grupę około 50 agresywnych migrantów, którzy siłą starali przedostać się do Polski.
Jak podawały media, żołnierzy, którzy użyli broni w obronie granicy, zakuto w kajdanki, zaś dwóm z nich postawiono zarzuty przekroczenia uprawnień i narażenia życia innych osób.
„To rzeczywiście ogromnie bulwersujące i ta sprawa musi zostać wyjaśniona, bo nie można tolerować czegoś takiego, że taka sprawa zwierzchnikowi Sił Zbrojnych i osobom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo Polski nie jest w odpowiednim czasie natychmiast udzielana” – podkreślił prezydent.
Dodał, że w takich sytuacjach czuje się odpowiedzialny za zapewnienie żołnierzom ochrony.
Podkreślił też, że konieczne jest jak najszybsze przyjęcie przez Sejm prezydenckiego projektu ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa, skierowanego przez prezydenta do Sejmu 2 maja br.
„Uważam, że w obecnej sytuacji, wobec ataków na polskich żołnierzy, które w ostatnim czasie miały miejsce, gdzie żołnierze zostali poranieni i wiem, że jeden żołnierz znajduje się w tej chwili w sytuacji bardzo tragicznego, dramatycznego zagrożenia dla życia i zdrowia jego po tym zranieniu, uważam, że […] te przepisy są potrzebne w tempie jak najszybszym i mam nadzieję, że cała scena polityczna stanie tutaj na wysokości zadania i te przepisy jak najszybciej zostaną uchwalone też przy współpracy z MON” – podkreślił prezydent.
Źródło: ISBnews