Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych, złożony przez klub parlamentarny Polska 2050 i zakładający obniżkę składki zdrowotnej oznaczałby ubytek 15 mld zł rocznie we wpływach do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu. Ubytek ten miałby być rekompensowany dotacją z budżetu państwa.
„Zgodnie z szacunkami wnioskodawców, przytoczone rozwiązanie doprowadzi do zmniejszenia przychodów Narodowego Funduszu Zdrowia. Szacuje się, że po ich wprowadzeniu łączne przychody NFZ z tytułu składek wyniosą ok. 144 mld zł rocznie. Uwzględniając fakt, że prognozowane przychody składkowe Funduszu na rok 2025 wyniosą ok. 160 mld zł ubytek tych przychodów szacowany jest na ok. 15 mld zł” – czytamy w OSR.
Jak wskazano, proponowana obniżenie składki dotyczyć będzie znacznej większości osób posiadających ubezpieczenie zdrowotne w NFZ. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w I kw. roku 2024 (ostatnie dostępne dane) w Polsce pracowało:
– 13,9 mln pracowników najemnych
– 3,2 mln pracodawców i pracujących na własny rachunek, z czego przedsiębiorców i samozatrudnionych niezajmujących się rolnictwem jest więc ok. 2,2 mln.
Wprowadzony zostanie też górny limit wysokości składki zdrowotnej – obecnie jest on nieograniczony (w przypadku podatników rozliczających się wg skali lub podatkiem liniowym) natomiast proponowane rozwiązanie ograniczy wysokość tej składki do 700 zł, podano także.
Zgodnie z szacunkami wnioskodawców pracownik zarabiający przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wynoszące 7155,48 zł brutto (dane z roku 2023) będzie zgodnie z niniejszą propozycją płacił maksymalną miesięczną składkę w wysokości 525 zł (obecnie 555 zł). Pracownik zarabiający dwukrotność wynagrodzenia przeciętnego (tj. 14310,96 zł) zgodnie niniejszą propozycją będzie płacił składkę w wysokości 525 zł rocznie (obecnie pracownik zarabiający wynagrodzenie medianowe (4217 zł brutto w roku 2022, ostatnie dostępne dane) płacić będzie składkę w wysokości 300 zł (a nie 317 zł), podano w uzasadnieniu.
W przypadku przedsiębiorców proponowana ustawa również oznaczać będzie zmniejszenie wysokości płaconych składek oraz uproszczenie systemu ich naliczania. Obecnie minimalna wysokość składki zdrowotnej przez przedsiębiorcę wynosi 381,78 zł – proponowane zmiany obniżą tę wartość do 300 zł.
Autorzy projektu postulują zrekompensowanie ubytku w przychodach NFZ poprzez dotację z budżetu państwa rekompensującą zmiany. Nie jest bowiem celem wnioskodawców doprowadzenie do spadku jakości opieki zdrowotnej wynikające z gorszej sytuacji finansowej NFZ, czytamy także.
W ocenie wnioskodawców, niezbędna jest także kontrola finansów NFZ w celu poprawy racjonalności wydatkowania publicznych pieniędzy.
„Dodatkowe wydatki budżetowe mogą zostać zrekompensowane poprzez rewizję budżetu państwa oraz wydatków pozabudżetowych. Na szczególną uwagę zasługują państwowe fundusze celowe, które w ostatnich latach służyły do wypychania wydatków poza budżet państwa i kontrolę parlamentu, co doprowadziło do wzrostu kosztów obsługi długu publicznego. Ograniczenie takich praktyk pozwoli znaleźć niezbędne oszczędności” – wskazano.
Autorzy zakładają także, że zmiany te doprowadzą do wzrostu dochodów rozporządzalnych pracowników i przedsiębiorców, co pośrednio doprowadzi do wzrostu przychodów państwa z tytułu podatków poprzez zwiększoną konsumpcję oraz inwestycje prowadzące do nowych miejsc pracy.
Źródło: ISBnews