Rada Polityki Pieniężnej (RPP) rozpocznie obniżki stóp procentowych w I kw. 2025 r., ale istnieją przesłanki do obniżek jesienią br., ocenia Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Bank podtrzymał prognozę skali cięć w horyzoncie końca 2025 roku do 4,5% z obecnych 5,75% w przypadku głównej stopy (referencyjnej).
„Uważamy, że zakładane w naszym scenariuszu makro połączenie perspektyw: trwałego zejścia inflacji do pasma odchyleń od celu NBP w horyzoncie II połowy przyszłego roku, podażowego charakteru wyższych odczytów CPI w najbliższych kwartałach, słabej akcji kredytowej zarówno w segmencie przedsiębiorstw, jak i gosp. dom. (z wyłączeniem kredytów z dopłatą do oprocentowania), redukcji stóp na rynkach bazowych oraz prawdopodobnego ograniczenia stymulacji fiskalnej w przyszłym roku, jest wystarczającym argumentem, by ponownie poluzować politykę monetarną jeszcze na jesieni bieżącego roku” – czytamy w „Kwartalnym raporcie makroekonomicznym banku. Czerwiec 2024”.
Ekonomiści banku oczekują, że po spadku inflacji do celu NBP nastąpi przyspieszenie dynamiki cen głównie ze względu na decyzje regulacyjne dla nośników energii. Według nich, inflacja konsumencka CPI „w najbliższych kwartałach będzie fluktuować powyżej górnego pasma odchyleń od celu (zapewne w przedziale 4-5%)”.
„Zakładamy, że cykl łagodzenia polityki monetarnej rozpocznie się dopiero w I kw. 2025 r. Sprzyjać temu będzie redukcja niepewności związana ze skutkami wycofywania tarcz antyinflacyjnych oraz zaawansowane cięcia stóp procentowych EBC oraz Fed” – czytamy dalej.
W dłuższym horyzoncie największym źródłem ryzyka dla ścieżki inflacji „pozostaje sytuacja na rynku surowców energetycznych i wpływające na nią czynniki geopolityczne.
„Niemniej bieżąca narracja większości członków RPP sygnalizuje, że większość gremium może przyjąć bardziej ostrożne podejście w zakresie oceny potencjału do redukcji stóp. Podkreślane są w tym względzie ryzyka związane z możliwym zakotwiczeniem inflacji na wyższych poziomach po letnich podwyżkach cen energii oraz wysoką dynamiką wynagrodzeń i jej wpływem na inflację bazową. Dodatkowo prezes Glapiński na konferencji prasowej niemalże wykluczył redukcję stóp w horyzoncie połowy 2025 roku. W konsekwencji, przy bardziej jastrzębim nastawieniu Rady, przesuwamy prognozy cięcia stóp na I kwartał przyszłego roku” – napisał BGK.
Bank oczekuje, że inflacja konsumencka CPI wyniesie 4,1% na koniec br. i 3,3% na koniec 2025 r. Inflacja bazowa wyniesie odpowiednio na koniec br. i 2025 r. 3,8% r/r i 3,2%.
W raporcie wskazano, że obniżka stóp procentowych o 125 pb w przyszłym roku do 4,5% oznacza „względnie restrykcyjną politykę pieniężną ze stopą referencyjną wyraźnie przekraczającą poziom inflacji. Tym samym widzimy potencjał do dalszych redukcji stopy referencyjnej w horyzoncie 2026 roku”.
„Bilans ryzyka dla kreślonego scenariusza w perspektywie jesieni 2025 stoi po stronie wyższego poziomu stóp. RPP może wydłużać okres stabilizacji stóp do ponownego zejścia inflacji do pasma odchyleń (lato 2025), co implikuje obniżkę we wrześniu. Obniżka w bieżącym roku jest możliwa jedynie w mało prawdopodobnym obecnie scenariuszu skromnych podwyżek cen energii. Natomiast w dłuższej perspektywie ryzyko jest po stronie niższych stóp. W naszej ocenie utrzymywanie zbyt długo bieżącego poziomu stóp procentowych (np. do IV kw. 25) może rzutować poprzez kanały kredytowy i kursowy na perspektywie wzrostu w 2026 roku i skutkować głębszymi oraz szybszymi cięciami na przełomie lat 2025 i 2026” – podsumował BGK.
Źródło: ISBnews