Ryzykiem dla wzrostu gospodarczego w Polsce w 2024 r. jest słaby popyt obserwowany w niemieckim przemyśle oraz mocny kurs złotego, oceniają ekonomiści ING Banku Śląskiego. Ekonomiści wskazują, że niemiecki przemysł jest w gorszej kondycji niż światowy, „ma wiele strukturalnych problemów (uzależnienie od taniej energii z Rosji, konkurencja tanich aut z Chin)”.
„Mozolne ożywienie w polskim przemyśle jest kontynuowane pomimo wielu czynników niesprzyjających. Liczymy na odbicie popytu krajowego i przyspieszenie wzrostu gospodarczego w 2024, ale ryzykiem pozostaje słaby popyt ze strony niemieckiego przemysłu oraz mocny kurs PLN” – czytamy w komentarzu do danych GUS o produkcji przemysłowej w styczniu br.
Ekonomiści oceniają, że w gospodarce światowej widoczne są symptomy ożywienia w przemyśle, jednakże poprawa koniunktury i pozytywne tendencje prowadzące do ożywienia są najmniej dynamiczne w strefie euro.
„Dane odsezonowane wskazują, że mozolne ożywienie polskim przemyśle jest kontynuowane pomimo wielu czynników niesprzyjających. Produkcja odsezonowana zanotowała niewielki spadek -0,2%m/m, po bardzo mocnym grudniu kiedy wzrost wyniósł +2,9%m/m SA” – czytamy dalej.
Ekonomiści podkreślają, że „rośnie produkcja dóbr inwestycyjnych, co sugeruje utrzymanie wzrostu inwestycji”.
Zwrócono uwagę, że nie widać silniejszych impulsów w strukturze produkcji przemysłowej dla odbicia popytu konsumenckiego, jaki mogłoby dać zapotrzebowanie na dobra trwałego użytku.
„W głównych grupowaniach rosła produkcja dóbr inwestycyjnych oraz konsumpcyjnych nietrwałych, natomiast spadała dóbr zaopatrzeniowych, energetycznych oraz konsumpcyjnych trwałych. Sugeruje, to słaby popyt eksportowy (niska produkcja dóbr zaopatrzeniowy) i wciąż ostrożne podejście konsumentów do nabywania dóbr trwałych” – czytamy dalej.
„Spodziewamy się kontynuacji powolnego ożywienia w kolejnych miesiącach, bo są podstawy do odbicia popytu krajowego, a na świecie widać powolne ożywienie globalnego przemysłu” – podsumowano.
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS) produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych wzrosła o 1,6% r/r w styczniu 2024 r. wobec spadku o 3,5%r/r w grudniu (po rewizji). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 2,3%. W styczniu 2023 r. notowano wzrost o 1,4%. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w styczniu br. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 0,1% wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 0,2% niższym w porównaniu z grudniem ub. roku.
Konsensus rynkowy to wzrostu produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym o 3,1%.
Wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) w ujęciu r/r odnotowano styczniu br. w 16 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 32,4%, w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 21%, pozostałego sprzętu transportowego – o 20,4%, chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 8%, artykułów spożywczych – o 5,9%, papieru i wyrobów z papieru – o 5,6%. Spadek produkcji sprzedanej przemysłu w porównaniu ze styczniem ub. roku, wystąpił w 18 działach, m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych – o 26,2%, w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) – o 15,3%, w produkcji wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 9,2%, wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 4,6%, komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 4,2%.
Źródło: ISBnews