Rząd sprzeciwia się poselskiemu projektowi nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, zakładającemu objęcie niższą stawką akcyzy cydru i perry, wynika ze stanowiska rządu do poselskiego projektu nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym.
„Odpowiednie kształtowanie struktury spożycia napojów alkoholowych nie powinno oznaczać dalekiego uprzywilejowania sytuacji rynkowej determinowanej przez wysokość opodatkowania różnych rodzajów napojów alkoholowych o niskiej zawartości alkoholu” – czytamy w stanowisku rządu do poselskiego projektu nowelizacji.
Rząd przypomniał, że cydr i perry już teraz korzystają z preferencyjnej stawki podatku akcyzowego w wysokości 97 zł/hl. Wyrobów tych nie objęła również coroczna indeksacja stawek na napoje alkoholowe przewidziana w mapie drogowej na lata 2022-2027.
„Wobec niewaloryzowanej od przeszło 10 lat stawki akcyzy obciążenie tą daniną przedmiotowych wyrobów jest relatywnie niewysokie i w kolejnych latach uprzywilejowanie to będzie coraz większe” – czytamy dalej.
„Wobec tego dążenie do dalszego uprzywilejowanego traktowania segmentu rynku już dziś korzystającego z preferencji, nie znajduje dostatecznego uzasadnienia oraz byłoby negatywnie postrzegane przez producentów pozostałych napojów alkoholowych, działających na rynku” – podsumowano.
W poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym zaproponowano obniżenie stawki podatku akcyzowego na cydr i perry o zawartości alkoholu nieprzekraczającej 5% objętości do wysokości 0 zł od 1 hektolitra wyrobu gotowego.
Z uzasadnienia do poselskiego projektu ustawy wynika, że wprowadzenie zerowej stawki podatku akcyzowego na cydr i perry jest kolejnym krokiem mającym na celu zwiększenie konkurencyjności produkcji takich wyrobów, co pozwoli na zagospodarowanie m.in. nadwyżek jabłek w Polsce.
Według szacunków produkcja cydru i perry mogłaby wzrosnąć do poziomu 50-70 mln litrów w skali roku, co pozwoliłoby na zagospodarowanie 70-90 tys. ton jabłek.
Źródło: ISBnews