S&P Global Ratings oczekuje, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) w Polsce wzrośnie do 4,9% PKB w tym roku, a następnie spadnie do 3,4% PKB w przyszłym roku, podała agencja. Na lata 2025-2026 S&P prognozuje deficyt na poziomie odpowiednio: 3,2% i 2,9% PKB.
„Oczekujemy, że wyniki fiskalne sektora general government pozostaną w tym roku pod presją i przewidujemy, że deficyt fiskalny wzrośnie do 4,9% PKB – najwyższego poziomu od ponad dekady, z wyjątkiem okresu pandemii w 2020 r. Niemniej jednak, prognoza ta stanowi poprawę w stosunku do naszych wcześniejszych oczekiwań. Wynika to z faktu, że rząd zdecydował się wycofać w 2023 r. większość obniżek stawek podatkowych (wynoszących ponad 1% PKB), które wprowadził w celu ochrony gospodarstw domowych i przedsiębiorstw przed wzrostem cen energii. Ponadto, część środków wsparcia fiskalnego związanych z energetyką w 2023 r. będzie teraz finansowana z podatków nadzwyczajnych od sektora energetycznego” – czytamy w komunikacie.
Prognozy uwzględniają liczne presje na przychody i wydatki: wydatki związane z przyjmowaniem ukraińskich uchodźców (około 0,5% PKB rocznie); zobowiązanie do zwiększenia wydatków związanych z obronnością do około 4% PKB w 2023 r. w ujęciu kasowym i mniej w ujęciu memoriałowym (chociaż szacowane wydatki na obronę w latach 2021-2022 były już powyżej wytycznej NATO wynoszącej 2% PKB); rosnący koszt odsetek; skutki programu gospodarczego „Polski Ład” z 2021 r. i innych ulg podatkowych (utrata dochodów w wysokości 1,2% PKB w 2023 r. i 0,8% PKB w 2024 r.) oraz nowe propozycje wydatków, które mogą zmaterializować się przed nadchodzącymi wyborami.
Nieco łagodzące te presje są spadające ceny gazu, historia niepełnego wykonania ustawowych wydatków w wysokości 1-1,5% PKB oraz zobowiązanie rządu do osiągnięcia docelowego deficytu w wysokości 4,5 % PKB, co ma na celu uspokojenie nastrojów inwestorów i zapobieżenie ponownej zmienności kosztów finansowania rządowego, podano także.
„Na podstawie naszych prognoz makroekonomicznych i fiskalnych oczekujemy, że dług publiczny (bez aktywów płynnych) spadnie w tym roku do poziomu nieco powyżej 44% PKB i zasadniczo ustabilizuje się na tym poziomie do 2026 roku” – czytamy dalej.
Agencja oczekuje, że zadłużenie tego sektora wyniesie 49% PKB w 2023 r. i 48,6% w 2024 r. (w 2025 r. – 49,4% i 49,8% PKB w 2026 r.).
Źródło: ISBnews