Mimo wyhamowania tempa spadku cen paliw w długi weekend kierowcy zapłacą na stacjach mniej niż przed rokiem, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Zgodnie z oczekiwaniami notujemy dalszy spadek cen benzyn i oleju napędowego na stacjach, jednak skala korekty w dół została ograniczona podwyżkami cen na rynku hurtowym w I połowie tygodnia.
Średnie ceny paliw na stacjach na dzień 14 sierpnia wyniosły odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 6,36 zł/l, bezołowiowej 98 7,13 zł/l, oleju napędowego 6,38 zł/l i autogazu 2,76 zł/l. Mamy zatem dalszy spadek cen benzyn i oleju napędowego średnio o 2 – 3 grosze na litrze. W przypadku LPG średnie ceny wzrosły o 1 grosz na litrze, jednak na części stacji ponownie spadały.
Tegoroczne podróże w okresie długiego weekendu będą kosztowały mniej niż przed rokiem. Ceny benzyny bezołowiowej 95 są niższe o 28 groszy na litrze, bezołowiowej 98 i oleju napędowego o 5 groszy na litrze, natomiast ceny autogazu zrównały się z cenami sprzed roku.
Ceny październikowej serii kontraktów na ropę Brent powróciły w rejon 81-82 USD/bbl. Rynek z uwagą śledzi wydarzenia na Bliskim Wschodzie, choć póki co nie wycenia scenariusza istotnego wpływu eskalacji konfliktu na produkcję czy dostawy ropy naftowej z tego regionu.
OPEC zrewidował w dół prognozy tempa wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej w tym roku. Według najnowszych szacunków konsumpcja ropy naftowej w tym roku ma wzrosnąć o 2,11 mln bbl/d. Międzynarodowa Agencja Energii z kolei utrzymała prognozy znacznie niższego tempa wzrostu konsumpcji na poziomie niecałego 1 mln bbl/d.
Źródło: ISBnews / BM Reflex