Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała, że w tym miesiącu będzie w Brukseli rozmawiała nt. pierwszego wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) i zadeklarowała, że jej celem jest, aby pieniądze z tego wniosku na początku kwietnia wpłynęły do Polski.
„W styczniu będę z wizytą w Brukseli. Będę tam rozmawiała nt. pierwszego wniosku o płatność z KPO. Moim celem jest to, aby pieniądze z tego wniosku na początku kwietnia wpłynęły do Polski” – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz, cytowana na profilu resortu na platformie X (dawniej Twitter).
22 grudnia minister informowała, że wysłała do Komisji Europejskiej pierwszy wniosek o płatność z KPO. Jak zapowiadała, dzięki tym środkom – łącznie ponad 31 mld zł – prawie 1 mln gospodarstw domowych otrzyma dostęp do szerokopasmowego internetu; środki te zostaną przeznaczone także m.in. na termomodernizację 115 tys. mieszkań, nowe miejsca opieki w żłobkach i klubach dziecięcych, ułatwienia prawne dla firm, zwiększenie innowacyjności i cyfryzację przedsiębiorstw, zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym czy też na rozwój podmiotów ekonomii społecznej.
Wartość pierwszego wniosku do KE to 6,9 mld euro (ponad 31 mld zł), w tym z części dotacyjnej prawie 2,8 mld euro (12,4 mld zł), a z części pożyczkowej prawie 4,2 mld euro (18,7 mld zł). Jak podał w grudniu resort, Komisja Europejska ma teraz ok. 2,5 miesiąca na ocenę złożonego wniosku. Natomiast procedura opiniowania przez komitety Komisji wyniesie około jednego miesiąca. Wypłata środków z pierwszego wniosku o płatność spodziewana jest w kwietniu 2024 r.
Minister zapowiedziała wtedy także, że w 2024 r. jej resort planuje złożyć po dwa kolejne wnioski o środki z KPO w dwóch okienkach czasowych. Oznacza to, że drugi i trzeci wniosek zostaną złożone w pierwszej połowie 2024 r., a czwarty i piąty w drugiej.
KPO to program, z którego Polska ma otrzymać 59,8 mld euro (268 mld zł), w tym 25,3 mld euro (113,3 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (154,8 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Większość tych środków będzie inwestowana w formie instrumentów finansowych, co umożliwi realizację projektów po 2026 r., nawet przez kolejne 30 lat.
Źródło: ISBnews