Rządowe tarcze antyinflacyjne przedłużają proces wychodzenia z wysokiej inflacji, ale jednocześnie go łagodzą, ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
„Bardzo ważne są rządowe tarcze antyinflacyjne, dlatego że chronią najuboższych, najbiedniejszych, najbardziej cierpiących z powodu inflacji czy jakichś innych problemów wynikających z pandemii i z wojny. One są bardzo istotne. Czasami podnoszone jest, że one działają proinflacyjnie. Ale one nie sią po to, żeby być antyinflacyjne w sensie dosłownym, czy proinflacyjne – one są po to, żeby chronić najbardziej zagrożone grupy społeczne przed bolesnością inflacji. I to robią” – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
„One bardzo mocno obniżają poziom inflacji – na bieżąco, teraz, dla ludzi. Przedłuża to oczywiście proces wychodzenia z inflacji, ale go łagodzi – tworzy warunki, że to jest znośne, choć nie mówię, że bezbolesne” – dodał.
Wczoraj sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjęła poprawkę do projektu ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, która zakłada przedłużenie rozwiązań z tarczy antyinflacyjnej do 31 października 2022 r. Chodzi o przedłużenie tych regulacji, które obowiązują do 31 lipca 2022 r. w zakresie obniżenia akcyzy, VAT i podatku od sprzedaży detalicznej na paliwa, nawozy, nośniki energii elektrycznej.
Źródło: ISBnews
















