Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej w sprawie możliwości postawienia prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) przed Trybunałem Stanu (TS) nie jest wiążące, uważa premier Donald Tusk.
„Moim zdaniem, ten dziwny werdykt pani Przyłębskiej nie jest wiążący, ale są także inne drogi dochodzenia do takiej odpowiedzialności prawnej pana Glapińskiego za to, co robił jako prezes i znajdziemy te sposoby” – powiedział Tusk w wywiadzie dla TVP Info, TVN24 i Polsat News.
11 stycznia Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł, że przepisy umożliwiające postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu są niezgodne z konstytucją.
Podpisana 10 listopada przez liderów KO, Polski 2050-PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna zakłada m.in. pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej „odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa”, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności. Przedstawiciele obecnej koalicji już wcześniej zapowiadali w mediach m.in. możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Źródło: ISBnews