Wskaźnik koniunktury w przemyśle przetwórczym (IRGIND) wyliczany przez Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (IRG SGH) spadł o 3,6 pkt m/m i wyniósł minus 7,1 pkt w kwietniu br., podał Instytut. Jest to wartość niższa od wartości sprzed roku o 10,2 pkt. O pogorszeniu się koniunktury informują firmy prywatne i publiczne.
„Wartość wskaźnika dla sektora prywatnego wynosi -5,6 pkt, o 4 pkt mniej niż przed miesiącem i 8,1 pkt mniej niż przed rokiem. Dla sektora publicznego wartość wskaźnika zmalała o 15,3 pkt i wynosi 42,6 pkt. W skali roku miał miejsce spadek wartości wskaźnika o 56,7 pkt” – czytamy w komunikacie.
Najbardziej pogorszyła się koniunktura w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku (wartość IRGIND obniżyła się o 11,8 pkt), podano także.
„W przekroju wg wielkości zatrudnienia poprawę koniunktury (o 10,1 pkt) zanotowały tylko przedsiębiorstwa największe, tj. zatrudniające ponad 500 pracowników. Największy spadek wartości wskaźnika, o 7 pkt, odnotowano dla najmniejszych zakładów produkcyjnych, o zatrudnieniu do 50 pracowników” – czytamy dalej.
Z badania wynika, że w kwietniu nastąpił wzrost poziomu zatrudnienia, spadek poziomu cen wyrobów gotowych oraz poprawę sytuacji finansowej producentów i ich opinii nt. ogólnej sytuacji w gospodarce polskiej.
„Sygnały negatywne to spadek wielkości produkcji i zamówień (krajowych i zagranicznych) oraz pogłębienie się rocznych spadków wartości wskaźnika koniunktury i sald bilansowych, zwłaszcza dot. wielkości produkcji i zamówień” – czytamy także w materiale.
Producenci za najbardziej uciążliwe ograniczenia działalności gospodarczej producenci uznają: malejący popyt (87,4% badanych), niestabilność przepisów prawnych (79,7%) i obciążenia podatkowe (77,7%).
Źródło: ISBnews