Indeks Menadżerów Zakupów Markit PMI polskiego sektora przemysłowego wzrósł do 40,6 pkt w maju 2020 r. z 31,9 pkt zanotowanych przed miesiącem, poinformowała firma Markit, specjalistyczny dostawca badań gospodarczych. Choć Wskaźnik Przyszłej Produkcji notuje najwyższą wartość od trzech miesięcy, nastroje są wciąż słabe, podano.
Konsensus rynkowy wynosił 35,6 pkt.
„Główny Indeks PMI dla polskiego sektora wytwórczego to złożony wskaźnik obrazujący kondycję przemysłu. Każdy odczyt powyżej neutralnego progu 50,0 wskazuje na ogólną poprawę warunków w sektorze. Majowy wynik, choć zasygnalizował spowolnienie tempa spadku w połowie drugiego kwartału (indeks wzrósł z kwietniowego poziomu 31,9 do 40,6), był bardzo słaby (drugi największy miesięczny spadek odnotowany od stycznia 2009). Najnowszy odczyt głównego wskaźnika był piątym najniższym wynikiem w historii badań, które rozpoczęły się w czerwcu 1998” – czytamy dalej w komunikacie.
Produkcja i nowe zamówienia wciąż szybko spadają, podano także.
„Nowe zamówienia spadły w maju w drugim najszybszym tempie w historii badań. Tak szybki spadek wynikał z druzgocącego wpływu na popyt obostrzeń społecznych obowiązujących zarówno w Polsce jak i w wielu innych krajach na całym świecie. Trend spadkowy utrzymuje się od 19 miesięcy i jest drugą najdłuższą taką sekwencją od rozpoczęcia badań. Popyt eksportowy był w maju wciąż bardzo słaby. Poziom zamówień z rynków zagranicznych obniżył się w drugim najszybszym tempie w historii badań” – czytamy dalej.
W maju prognozy odnośnie przyszłej 12-miesięcznej produkcji uległy poprawie po tym, jak optymizm biznesowy osiągnął rekordowo niski poziom miesiąc wcześniej. Mniej więcej taka sama liczba respondentów badania przewiduje wzrost produkcji w maju 2021, co jej spadek, wskazał Markit.
„Mimo odbicia PMI z rekordowo niskiego poziomu odnotowanego w kwietniu, majowy odczyt indeksu zasygnalizował, że warunki gospodarcze w polskim sektorze wytwórczym były nadal bardzo słabe na skutek wciąż obowiązujących obostrzeń społecznych wprowadzonych w Polsce i za granicą w walce z pandemią koronawirusa. Wskaźniki Produkcji i Nowych Zamówień odnotowały drugie najniższe wartości w historii badań, a pierwszy z nich był spójny z kolejnym dwucyfrowym spadkiem rok do roku produkcji przemysłowej według oficjalnych danych GUS. W maju prognozy odnośnie przyszłej produkcji uległy poprawie, lecz poziom optymizmu był wciąż bardzo niski na tle badań historycznych. Mniej więcej tyle samo badanych firm spodziewało się wzrostu produkcji za 12 miesięcy, co jej spadku. Wygląda na to, że powrót do sytuacji sprzed kryzysu jest jeszcze daleki” – skomentował ekonomista IHM Markit Trevor Balchin, cytowany w komunikacie.
Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności.
Źródło: ISBnews