Jeżeli pojawiłaby się potrzeba przedłużenia tarczy antyinflacyjnej, w przyszłorocznym budżecie znajdą się na to środki, poinformował minister finansów Tadeusz Kościński. Ustawa budżetowa na 2022 r. została przyjęta przez Sejm.
„Myślę, że jest wystarczająco zapasów, żeby – gdyby była taka potrzeba – przedłużyć okres tarczy antyinflacyjnej. Mamy odpowiednie zasoby w budżecie, żeby to sfinansować. Więc tutaj jesteśmy przygotowani, mam nadzieję, na każdy wariant” – powiedział Kościński w radiowej Jedynce.
Pytany czy zapisana w przyszłorocznym budżecie inflacja na poziomie 3,3% jest do utrzymania, Kościński powiedział: jak budżet był budowany latem, to taka była prognoza wszystkich ekonomistów w Polsce, światowej organizacji jak również Narodowego Banku Polskiego (NBP). Natomiast teraz, po zwyżkach cen energii, średniorocznie inflacja będzie zapewne dużo wyższa – „nie 3,3%, ale pewnie bliżej 7 czy 8%”.
Zaznaczył jednak, że „to nie jest moment, żeby zmieniać budżet”.
„Budżet dopiero jest uchwalony. […] Są takie czasy, że wnioskować i prognozować jest bardzo trudno […] Musimy trochę poczekać, żeby zobaczyć, co się stanie – czy ta inflacja będzie jeszcze wyższa czy będziemy ją mogli trochę zbić przez te działania: obniżenie VAT-u, obniżenie podatku od sprzedaży detalicznej, obniżenie akcyzy” – dodał.
Tarcza inflacyjna obejmuje czasowe obniżenie akcyzy na energię elektryczną, gaz i niektóre paliwa silnikowe, czasowe wyłączenie paliw z opodatkowania podatkiem od sprzedaży detalicznej, obniżenie VAT na energię elektryczną, gaz i energię cieplną oraz wprowadzenie dodatku osłonowego.
Ustawa budżetowa na 2022 r. zakłada wzrost PKB na poziomie 4,6%, a średnioroczną inflację na poziomie 3,3%. Dochody zaplanowano na poziomie ok. 491,9 mld zł, a wydatki 521,8 mld zł. Maksymalny deficyt ustalono na 29,9 mld zł.
Źródło: ISBnews