W projekcie ustawy budżetowej na przyszły rok przewidziano, że wzrost gospodarczy w kolejnych latach wyniesie: 3,9% w 2025 r., 3,5% w 2026 r., 3,1% w 2027 r. i 2,8% w 2028 r. (wobec 3,1% wzrowstu oczekiwanego w br.), podano w uzasadnieniu.
„Scenariusz makroekonomiczny prezentowany w niniejszym uzasadnieniu przewiduje, że w 2024 r. realne PKB w Polsce wzrośnie o 3,1%. Głównymi przyczynami przyspieszenia tempa wzrostu PKB (względem ubiegłego roku) będą wyraźnie spadająca inflacja i rekordowo dodatnia dynamika płac realnych wspierana przez podwyżki płacy minimalnej i wynagrodzeń w sektorze publicznym, przekładająca się na wyraźny wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych (a w efekcie spożycia prywatnego) oraz spożycia publicznego. Prezentowana prognoza jest zbliżona do lipcowego konsensusu rynkowego (Refinitiv, VII’24), który przewiduje wzrost PKB w wysokości 3,0%, prognozy Komisji Europejskiej (wzrost o 2,8%, European Economic Forecast, Spring 2024) oraz prognozy NBP (3,0%, Raport o inflacji, VII’24)” – czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
„W 2025 r. nastąpi dalsze ożywienie – wzrost realnego PKB przyspieszy do 3,9%. Wpływ na to będą miały m.in. zwiększony napływ środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) oraz wyraźne zwiększenie inwestycji militarnych. W przyszłym roku inwestycje prywatne i publiczne staną się dodatkowymi czynnikami wzrostu, obok nadal utrzymującej się wysokiej dynamiki spożycia prywatnego” – czytamy dalej.
Przewidywany na 2025 r. wzrost PKB mieści się w przedziale prognoz rynkowych. Jest nieznacznie wyższy do mediany prognoz rynkowych (3,8%, Refinitiv, VII’24), prognozy KE (3,4%, European Economic Forecast, Spring 2024) i prognozy NBP (3,8%, Raport o inflacji, VII’24), zaznaczono w dokumencie.
Na br. prognozowany jest wzrost popytu krajowego o 4,3%, a na kolejne lata – na poziomie odpowiednio: 4,2% w 2026 r., 3,5% w 2027 r. i 2,5% w 2028 r.
„Największym składnikiem zagregowanego popytu jest spożycie prywatne, które w 2023 r. spadło o 1%. W 2024 r. nastąpi wyraźny wzrost spożycia prywatnego o 4,2%. Wraz z poprawą ogólnej sytuacji gospodarczej i rosnącymi na skutek tego płacami, podwyżkami wynagrodzeń w sektorze publicznym, waloryzacją świadczenia '500+’ do 800 zł, podwyżkami płacy minimalnej oraz innymi stosowanymi instrumentami polityki fiskalnej (m.in. niższymi stawkami VAT w I kwartale br.), dochody do dyspozycji gospodarstw domowych będą wyraźnie rosnąć co przełoży się zarówno na wzrost konsumpcji, jak i wzrost oszczędności. W 2025 r. spożycie prywatne wzrośnie w podobnej skali – o 4,3%. Będzie to odłożonym skutkiem działań podjętych w poprzedzającym roku, wprowadzeniem programu 'Aktywny Rodzic’, renty wdowiej oraz utrzymywania się dobrej koniunktury w gospodarce oraz na rynku pracy” – czytamy dalej.
W kolejnych latach prognozowany jest dalszy wzrost spożycia – o 4% w 2026 r., 3,5% w 2027 r. i 3,3% w 2028 r.
Według prognoz budżetowych, nakłady brutto na środki trwałe zwiększą się o 6,4% w 2025 r., 7% w 2026 r., 4,9% w 2027 r. i 0,5% w 2028 r. (wobec 0,4% wzrostu oczekiwanego w br.).
Źródło: ISBnews