Kwota przeterminowanych zobowiązań konsumentów przekroczyła 77,1 mld zł na koniec września, wynika z danych BIG InfoMonitor i BIK. Od początku tego roku przybyło 4,6 mld zł długów. Średnia kwota zaległych zobowiązań to ok. 29 tys. na osobę. Niespłacane długi ma obecnie niemal 2,7 mln osób, z czego ponad 2,1 mln posiada zaległości pozakredytowe, a prawie 1,1 mln ma zaległe zobowiązania kredytowe.
„O ile jeszcze przed rokiem Polacy upatrywali przyczyn własnych kłopotów finansowych głównie w niskich zarobkach, nieprzewidzianych wydatkach i zdarzeniach losowych, o tyle aktualnie, najczęściej pojawiającym się problemem jest inflacja (36%), w drugiej kolejności rodacy podają niskie zarobki (22%), a w trzeciej – wysokie koszty spłacanych kredytów (8%)” – czytamy w komunikacie.
Kwota zaległego zadłużania, która wywołuje obawy, a nawet odbiera nadzieję na wyjście z problemów finansowych wśród badanych, jest zróżnicowana. Wg badania BIG InfoMonitor dla niemal co trzeciego Polaka (30%) barierę taką stanowi 10 tys. zł. Z drugiej strony 19% respondentów zwątpiłoby w możliwość wyjścia z długów dopiero przy kwocie 500 tys. zł.
Deklaracje badanych, że poważny kłopot dla sporej części społeczeństwa stanowi uporanie się z kwotą 10 tys. zł, potwierdzają dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazie informacji kredytowych BIK. Najbardziej problematyczne do spłacenia są kwoty od 2 do 5 tys. zł, bo 17% osób posiada takie zaległości. 15% osób ma do zwrotu zobowiązania od 5 do 10 tys. zł. W ciągu 9 miesięcy tego roku liczba dłużników powiększyła się o 18 342 osoby, wskazano także.
„21% Polaków zadeklarowało, że posiada co najmniej jedno zaległe zobowiązanie, np. kredyt lub nieopłacony w terminie rachunek. Najrzadziej posiadają je osoby w wieku 65 i więcej lat. Jednak płeć, wykształcenie, miejsce zamieszkania czy posiadanie dzieci to cechy, które nie wpływają w sposób istotny na poziom zaległych zobowiązań. 42% Polaków ma nieuregulowane zobowiązania w bankach, a 18% w firmach pożyczkowych. Co czwarta osoba posiadająca zaległości nieterminowo spłaca zobowiązania wobec członków własnej rodziny (26%), a 14% wobec znajomych” – czytamy dalej.
Osoby posiadające zaległe zobowiązania finansowe wyrażają silne przekonanie, że gdyby nie inflacja, to szybciej wyszłyby z zadłużenia (41% osób zdecydowanie się zgadza, a 31% raczej się zgadza z takim stwierdzeniem). 62% osób zadłużonych potwierdza pogląd, że z powodu inflacji kwota ich zaległych zobowiązań systematycznie rośnie.
Badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor, przeprowadzone na próbie 1064 dorosłych Polaków techniką CAWI, 28-31 października 2022 r.
Źródło: ISBnews