Ministerstwo Finansów zastanawia się nad tymczasowym zawieszeniem stabilizacyjnej reguły wydatkowej, poinformował minister finansów Tadeusz Kościński. Zapowiedział też, że przy nowelizacji budżetu konieczne będzie zwiększenie poziomu długu publicznego.
„Zastanawiamy się nad tymczasowym zawieszeniem stabilizacyjnej reguły wydatkowej, bo ta reguła nie jest na taki czas, jaki mamy obecnie, na takie duże tąpnięcie w gospodarce” – powiedział Kościński w wywiadzie dla Money.pl.
Zaznaczył, że dług publiczny spadł przez ostatnie 4-5 lat prawie o 8%, a w ostatnim roku spadł o 3%.
„Jest na poziomie około 44%, ale teraz przy nowelizacji budżetu będziemy musieli zwiększyć dług publiczny” – powiedział.
Tym samym wykluczył planowaną na rok 2022 obniżkę stawek podatku VAT z 23% na 22% oraz z 8% na 7%.
„Co do progów, będziemy analizować i odpowiednie zadłużenie zaproponujmy. […] Nie spodziewam się, że to będzie 55% czy więcej, to będzie bezpieczne i ambitne” – dodał minister.
„Albo będziemy musieli dalej mocno ratować gospodarkę, więc będą na to potrzebne pieniądze, ale mam nadzieję, że będziemy w fazie, gdy będziemy potrzebowali jak najwięcej pieniędzy, żeby rozruszać gospodarkę, żeby pieniądze były na inwestycje” – powiedział Kościński.
Według niego, to będzie ważniejsze niż obniżenie długu publicznego.
Jak podawało wcześniej Ministerstwo Finansów, relacja państwowego długu publicznego (PDP, zadłużenie sektora finansów publicznych po konsolidacji) do PKB wyniosła 43,8% w 2019 r. Z kolei Główny Urząd Statystyczny podawał, że zadłużenie sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government wg unijnej metodologii ESA) sięgnęło 46% PKB na koniec 2019 r.
Źródło: ISBnews