Po kilku latach boomu rynek mieszkaniowy w 2022 prawdopodobnie wkroczy w fazę spowolnienia, zaś ceny mieszkań w przyszłym roku wzrosną średnio o ok. 4%, prognozują analitycy PKO Banku Polskiego.
„W scenariuszu bazowym oceniamy, że w 2022 ceny mieszkań wzrosną o ok. 4%. Wzrost cen będzie skoncentrowany przede wszystkim na początku roku, gdy deweloperzy będą próbowali przenieść wysokie koszty projektów inwestycyjnych na odbiorców. Z kwartału na kwartał popyt prawdopodobnie będzie spowalniał, a rosnąć będzie odsetek niesprzedanych gotowych mieszkań. Niższy popyt przy stopniowo rosnącej ofercie wygeneruje negatywną presję na ceny” – czytamy w raporcie.
Czynnikami, które wpływają na przejście rynku w fazę spowolnienia w najbliższych kwartałach są: (1) podwyżki stóp procentowych;
(2) prawdopodobne zaostrzanie polityki kredytowej banków;
(3) dotychczasowe pogorszenie dostępności mieszkań przy szybszym wzroście cen mieszkań niż dochodów ludności;
(4) duży portfel mieszkań w budowie z terminem oddania do użytku w 2022 i później, wymieniono w raporcie.
Przeanalizowane uwarunkowania regionalne kształtują się niekorzystnie dla Bydgoszczy, Krakowa, Gdańska, Olsztyna i Poznania, gdzie ryzyko korekty ceny w sytuacji spowolnienia na rynku mieszkaniowym wydaje się największe, podkreślili analitycy.
Źródło: ISBnews