Sprzedaż mieszkań na sześciu największych rynkach w Polsce wzrosła o 14% r/r do 18,9 tys. w I kw. 2020 r., poinformowali eksperci JLL. W ujęciu kwartalnym także odnotowano wzrost: o 7%. Oznacza to, że epidemia koronawirusa nie uwidoczniła się mocno w danych za pierwsze trzy miesiące bieżącego roku – okres ten prawie w całości odznaczał się kontynuacją wcześniejszych trendów.
„Sprzedażowo mieliśmy dwa miesiące – styczeń i luty – rewelacyjne. Dopiero w drugim tygodniu marcu doszły nas wieści, że także w Europie sytuacja epidemiczna się pogarsza. W połowie marca zamknięto granice, szkoły i ograniczono działalność galerii handlowych. Ale ta końcówka kwartału nie miała jeszcze wpływu na dane. To był sprzedażowo rewelacyjny kwartał, mimo, że w dwóch ostatnich tygodniach sprzedaży praktycznie nie było” – powiedziała dyrektor Działu Badań Rynku Mieszkaniowego Katarzyna Kuniewicz podczas wideokonferencji.
Według JLL, zdecydowanie gorzej wyglądała sytuacja po stronie podaży. Ofertę zasiliło zaledwie 13 tys. nowych mieszkań (26% mniej kw/kw i 23% mniej r/r). Wskutek tak wyraźnej przewagi liczby sprzedanych mieszkań nad nowymi wprowadzeniami oferta na koniec kwartału zmniejszyła się o 12% w porównaniu z końcem 2019 r., do 44,3 tys. lokali.
„Na koniec marca w ofercie deweloperów działających w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi pozostało 44,3 tys. mieszkań. Tak niskiej oferty, zsumowanej dla sześciu miast, nie było od końca czerwca 2014 r., czyli prawie sześciu lat. Równocześnie ze spadkiem liczby mieszkań w ofercie redukcji (o 12% kw/kw) uległa również liczba mieszkań gotowych niesprzedanych, która sięgnęła poziomy 3,7 tys. Dzięki równoległemu spadkowi liczby mieszkań w sprzedaży na rynku pierwotnym i lokali gotowych, udział tych ostatnich w ofercie wyniósł zaledwie 8%” – podało JLL.
Jeśli chodzi o ceny, trend wzrostowy utrzymał się również w minionym kwartale w większości miast.
„Trend wzrostowy utrzymał się w minionym kwartale w czterech największych miastach. Rekordowe podwyżki miały miejsce w Krakowie, gdzie ceny lokali w ofercie wzrosły w ciągu ostatnich trzech miesięcy o prawie 9%. W porównaniu do cen sprzed roku były wyższe aż o 26%. Z kolei praktycznie na niezmienionym poziomie w porównaniu do grudnia 2019 roku pozostały ceny w Łodzi (wzrost o 0,4%) i Trójmieście (1,3%). Natomiast rok do roku najniższy wzrost odnotowano w Poznaniu, 6%, czyli zaledwie 2% powyżej obecnej inflacji. Jednocześnie średnie ceny mieszkań sprzedawanych rosły zauważalnie wolniej niż średnie ceny tych pozostających w ofercie. Klienci wyraźnie poszukiwali mieszkań tańszych. W Poznaniu średnia z puli sprzedanej w tym kwartale była nawet niższa (o 1%), niż przeciętna cena mieszkań sprzedanych w końcówce roku” – poinformowali eksperci.
Sześć analizowanych przez JLL rynków to: Warszawa, Kraków, Trójmiasto, Wrocław, Poznań i Łódź.
Źródło: ISBnews