Banki i SKOK-i udzieliły o 42,7% mniej r/r kredytów mieszkaniowych w ujęciu liczbowym w marcu 2023 r., podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK). W ujęciu wartościowym nastąpił spadek o 43,1% r/r.
W marcu 2023 r. średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego wyniosła 341,3 tys. zł i była niższa w ujęciu rocznym o -0,7%.
„Dla kredytów mieszkaniowych marzec na tle ostatnich miesięcy wypadł korzystnie. W ujęciu liczbowym wynik był bardzo dobry, bowiem banki udzieliły 10,4 tys. kredytów, podczas gdy w lutym – tylko 6,7 tys. W ujęciu wartościowym banki udzieliły kredytów mieszkaniowych na kwotę 3,545 mld zł (w lutym 2,248 mld zł). Co prawda, w porównaniu do marca 2022 r., jest to o 43% niższa wartość, ale takiej miesięcznej sprzedaży kredytów mieszkaniowych nie widzieliśmy od 9 miesięcy (od czerwca 2022 r.). Skąd ten wzrost akcji kredytowej? Jest on wynikiem wzrostu popytu na kredyty mieszkaniowe w następstwie liberalizacji wymagań nadzorczych w zakresie liczenia zdolności kredytowej – zmniejszenie wymaganego poziomu bufora na stopę procentową” skomentował główny analityk Grupy BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.
Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w marcu 2023 r. wyniósł 1,79%. W ostatnich 12 miesiącach (od marca 2022 r. do marca 2023 r.) jakość portfela pogorszyła się, o czym świadczy wzrost Indeksu o (+1,19 pkt proc.).
„Obecny odczyt Indeksu jest gorszy od tego sprzed miesiąca (pogorszenie o +0,18 pkt proc.). Wartość Indeksu kredytów mieszkaniowych sukcesywnie pogarsza się (wzrost wartości Indeksu) również w ujęciu 3, 6 oraz 12 miesięcznym. W momencie wprowadzenia moratoriów kredytowych zakładałem, że negatywny efekt pogarszania jakości kredytów złotówkowych zostanie ograniczony. Jednak partycypacja w moratoriach kredytowych nie wystarczyła, by w pełni wyhamować wzrost szkodowości złotówkowych kredytów mieszkaniowych. To co jednak zaczyna budzić mój niepokój, to pogarszanie się jakości kredytów walutowych, w większości udzielonych we franku szwajcarskim. Przyczyną tego zjawiska jest coraz częstsze zaprzestawanie spłaty rat kredytu do czasu rozstrzygnięć prawnych” – podkreślił główny analityk Grupy BIK.
Źródło: ISBnews