Odbicia na polskim rynku nieruchomości komercyjnych można spodziewać się II poł. tego roku, jeśli nie pogorszą się warunki makroekonomiczne i geopolityczne, oceniła partnerka EY, liderka Grupy Rynku Nieruchomości Anna Kicińska. Zdaniem EY, bieżący rok powinien przynieść uspokojenie nastrojów, jednak przekroczenie wolumenu inwestycji z lat 2021-2022 (odpowiednio: 5,9 mld euro i 5,8 mld euro) może okazać się wyzwaniem.
„Polski rynek nieruchomości szybko odbił się po pandemii, co pokazuje jego niesłabnąca atrakcyjność dla inwestorów zagranicznych. Pojawili się nowi gracze pochodzący z Europy Środkowej i Wschodniej. Inwestorzy analizują wiele projektów, jednak często negocjacje się przedłużają co może skutkować zmniejszeniem widocznych dla rynku wolumenów transakcji. Rosnące koszty budowy i finansowania wywierają presję na marże deweloperów, którzy nie chcą schodzić z ceny przy sprzedaży aktywów, a inwestorzy na rynku wtórnym szukają okazji w czasach zwiększonej niepewności i wywierają presję na obniżkę cen. Spodziewam się odbicia na rynku w połowie roku, przy założeniu stabilizacji sytuacji na poziomie makroekonomicznym i geopolitycznym” – powiedziała Kicińska, cytowana w komunikacie.
Pomimo spowolnienia gospodarczego, łączny wolumen inwestycji osiągnął w 2022 r. 5,8 mld euro, niewiele mniej niż rok wcześniej, wynika raportu EY „The Polish Real Estate Guide 2023”. Perturbacje dosięgły jedynie rynku mieszkaniowego mierzącego się z mniejszą dostępnością kredytów hipotecznych dla osób fizycznych. Sektor prywatnego wynajmu znalazł się w centrum uwagi jako alternatywna klasa aktywów, przyciągając 4% wolumenu inwestycji.
„Polska gospodarka jest w stosunkowo dobrej kondycji, pomimo spowolnienia gospodarczego i zwiększonego ryzyka geopolitycznego. Dlatego rynek nieruchomości w Polsce cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Inwestorzy zawarli łącznie w 2022 r. 122 transakcje o wartości 5,8 mld euro (rok wcześniej było to 5,9 mld euro). Jedna trzecia inwestorów pochodziła z USA, a 22% w wolumenie inwestycji na polskim rynku mieli inwestorzy z Europy Zachodniej. Warszawa cieszyła się niesłabnącą popularnością, choć cały czas na znaczeniu zyskują inwestycje w miastach regionalnych” – czytamy w raporcie.
Sektor biurowy, który przez długi czas był głównym obszarem inwestycji na rynku nieruchomości w Polsce, powrócił na pozycję lidera po dwóch latach przerwy. W 2022 r. odpowiadał za 37% inwestycji, co oznacza wzrost o 8 pkt proc. r/r. Z kolei ubiegłoroczny lider – sektor nieruchomości magazynowych, odnotował zauważalny spadek, choć wciąż prezentuje dobre wyniki. Jego udział w rocznym wolumenie inwestycji wyniósł 34% (w 2021 r. było to 54%). Ważnym trendem jest rosnące znaczenie mniejszych rynków regionalnych, takich jak Szczecin czy okolice Zielonej Góry. Wielkość transakcji w drugorzędnych ośrodkach przemysłowych stanowiła prawie 50% całkowitego wolumenu inwestycji przemysłowych, wymieniono.
Z kolei w sektorze handlowym zawarto co czwartą transakcję, co oznacza znaczące odbicie w porównaniu do zeszłego roku (14%). Na rynku inwestycji nadal dominują parki handlowe i mniejsze centra, takie jak convenience centers, jednak odnotowano również umowy w ramach dużych centrów handlowych. W 2022 r. największą transakcją handlową na polskim rynku nieruchomości (a także w Europie Środkowo-Wschodniej) była sprzedaż Forum Gdańsk za 250 mln euro, podano także.
The Polish Real Estate Guide 2023 to kolejna edycja dorocznej analizy rynku nieruchomości w Polsce, przygotowywanej przez ekspertów Grupy Rynku Nieruchomości EY.
Źródło: ISBnews