Ostatnimi czasy sytuacja, która panuje w kraju, nie napawa optymizmem przedsiębiorców, a także osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Wśród wielu firm dochodzi do drastycznego obniżenia dochodów lub są przeprowadzane masowe redukcje etatów. Jedno i drugie często skutkuje tym samym – powstaniem stanu niewypłacalności. Rozwiązaniem problemów z płynnością finansową może być upadłość konsumencka.
Na czym polega upadłość konsumencka?
Jest to postępowanie sądowe, którego celem jest umorzenie zobowiązań upadłego niezaspokojonych w toku postępowania upadłościowego. W praktyce prowadzi do tego, aby oddłużyć konsumenta, który nie doprowadził do swojej niewypłacalności w sposób celowy. Procedura upadłościowa składa się z kilku etapów. Pierwszy z nich polega na rozpoznaniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Sąd weryfikuje wniosek pod kątem trzech okoliczności:
- czy centrum życia (miejsce pobytu) dłużnika znajduje się na terenie kraju;
- czy dłużnik jest konsumentem (osobą fizyczną, która nie prowadzi działalności gospodarczej);
- czy dłużnik stał się niewypłacalny (utracił zdolność do spłaty wymagalnych zobowiązań pieniężnych).
Jeśli powyższe kryteria są spełnione, to kolejny etap polega na procedurze z udziałem syndyka. Na tym etapie dochodzi do likwidacji majątku upadłego, pod warunkiem, że upadły takowy posiada. W przypadku jego braku syndyk stosunkowo szybko kończy swój udział w postępowaniu. Następnie dochodzi do rozpoznania przyczyn niewypłacalności upadłego. Jeśli sąd stwierdzi występowanie celowego działania dłużnika w doprowadzeniu do niewypłacalności. W innym wypadku może dojść do:
- automatycznego oddłużenia;
- warunkowego oddłużenia;
- ustanowienia planu spłaty wierzycieli i następnie oddłużenia.
Dlaczego upadłość konsumencka może być rozwiązaniem dla przedsiębiorców?
Upadłość konsumencka 2020 uległa radykalnej zmianie względem wcześniej obowiązujących przepisów. Do 24 marca 2020 r. ogłoszenie upadłości konsumenckiej wobec byłego przedsiębiorcy było możliwe, jeśli dłużnik-przedsiębiorca wystąpił do sądu z terminowym wnioskiem o ogłoszenie upadłości firmy. Wyjątkiem były sytuacje, w których można było wykorzystać tzw. klauzule rozsądku. Często dochodziło do tego, że nieświadomi o obowiązku złożenia wniosku o upadłość przedsiębiorcy zamykali swoje firmy i następnie składali wnioski o upadłość konsumencką. Proceder ten nie gwarantował jednak uzyskania postanowienia o ogłoszeniu upadłości.
Po zmianie przepisów sądy nie są zobligowane przepisami prawa do weryfikacji powyższej okoliczności. Oznacza to zatem, że wcześniejsze wyrejestrowanie działalności gospodarczej, bez złożonego wniosku o upadłość firmy, nie będzie miało wpływu na możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Należy jednak pamiętać, że brak terminowego wniosku o upadłość firmy może wywołać inne konsekwencje prawne. Wzorcowym zatem modelem postępowania wobec niewypłacalnego przedsiębiorcy byłoby:
- złożenie wniosku o upadłość będąc jeszcze w statusie przedsiębiorcy;
- w przypadku jego prawomocnego oddalenia (np. z uwagi na brak majątku) może dojść do wyrejestrowania działalności;
- złożenie wniosku o upadłość jako konsument.
W przypadku upadłości konsumenckiej brak majątku nie stanowi żadnej przeszkody do uzyskania postanowienia o ogłoszeniu upadłości, a w dalszej konsekwencji – do uzyskania oddłużenia.
Materiał Partnera