W przypadku oczekiwanej w tym roku stopniowej aprecjacji złotego, następującej wskutek globalnej poprawy sentymentu do ryzyka i polepszenia sytuacji gospodarczej w kraju, Narodowy Bank Polski (NBP) nie będzie podejmował poważnych interwencji walutowych ani innych znaczących działań, oceniają analitycy Ebury: Enrique-Diaz Alvarez, Matthew Ryan i Roman Ziruk. Nie przewiduą oni dalszych obniżek stóp procentowych, nie zakładają również, że w 2021 roku dojdzie do ich podniesienia.
Poniżej komentarz Ebury
Rok 2020 przyniósł spadek PKB Polski o 2,8%. Niezależnie od tego, czy porównujemy samą skalę spadku między krajami UE, czy też różnice między długoterminowym trendem a spadkiem, Polska i tak wypada dobrze. Może pochwalić się jednym z najlepszych wyników w zestawieniu. Można to powiązać z szeregiem czynników, przede wszystkim sprzyjającą w kontekście takiego szoku strukturą gospodarki (m.in. niewielkim udziałem turystyki w PKB) oraz znaczną pomocą ze strony państwa.
W kontekście relatywnie dobrej sytuacji gospodarczej w Polsce uwagę zwraca kilka kwestii. Po pierwsze, wyjątkowo dobra sytuacja w handlu (dodatni eksport netto był jednym z kluczowych czynników ograniczających skalę spadku PKB). Po drugie, odporność krajowego rynku pracy (stopa bezrobocia rejestrowanego od początku pandemii do grudnia wzrosła zaledwie o 0,7 pkt proc., do 6,2%). Po trzecie, dość dobra sytuacja w przemyśle, w którym w grudniu odnotowano dwucyfrowy wzrost produkcji, jeden z wyższych w ostatnich latach.
Perspektywy gospodarki pozostają dobre. Łagodna polityka monetarna, wsparcie fiskalne oraz pomoc ze strony UE powinny wspierać ożywienie, którego spodziewamy się po poprawie sytuacji epidemicznej w kraju i złagodzeniu obostrzeń.
NBP nie powinien dokonywać istotnych interwencji ani obniżać stóp.
Ku zaskoczeniu obserwatorów rynku w grudniu NBP kilkakrotnie interweniował na rynku walutowym, by osłabić złotego. Zintensyfikował działania pod koniec miesiąca. Były one wspierane przez komunikację banku z rynkiem, która sugerowała możliwość obniżenia stóp procentowych w I kwartale 2021 roku i dalsze interwencje walutowe.
Mimo, że retoryka banku wskazuje na co innego, naszym zdaniem najważniejszym powodem przeprowadzenia tych interwencji była chęć wsparcia finansów państwa (upraszczając: zysk NBP, trafiający w większości do budżetu państwa, jest tym większy, im słabszy na koniec roku jest złoty). Sugeruje nam to timing interwencji oraz to, że polski eksport radzi sobie wyjątkowo dobrze i nie wydaje się potrzebować wsparcia.
Ze względu na powyższe i biorąc pod uwagę, że:
1) od tamtej pory nie zaobserwowaliśmy interwencji walutowych ze strony NBP,
2) polska gospodarka charakteryzuje się odpornością w kontekście drugiej fali pandemii, a jej perspektywy pozostają dobre,
3) stopy procentowe w styczniu i lutym pozostały bez zmian, a retoryka NBP nie sugeruje, żeby miały ulec obniżeniu,
naszym zdaniem w przypadku oczekiwanej przez nas stopniowej aprecjacji polskiego złotego, następującej wskutek globalnej poprawy sentymentu do ryzyka i polepszenia sytuacji gospodarczej w kraju, NBP nie będzie podejmował poważnych interwencji walutowych ani innych znaczących działań. Nie przewidujemy dalszych obniżek stóp procentowych, nie zakładamy jednak również, że w 2021 roku dojdzie do ich podniesienia.
Złoty powinien jeszcze się umocnić
Nadal uważamy, że złoty docelowo powinien wrócić do poziomów bardziej zgodnych z silnymi fundamentami gospodarki. Jednocześnie – w związku z dotychczasowymi działaniami NBP i ich wpływem na rynek – podnosimy prognozę dla kursu EUR/PLN w 2021 roku.
EUR/PLN | USD/PLN | GBP/PLN | |
---|---|---|---|
Q1-2021 | 4,42 | 3,62 | 4,89 |
Q2-2021 | 4,35 | 3,54 | 4,81 |
Q3-2021 | 4,3 | 3,47 | 4,75 |
E-2021 | 4,3 | 3,44 | 4,75 |
E-2022 | 4,2 | 3,31 | 4,63 |
Źródło: ISBnews