Inwestorzy walutowi odebrali ostatni przekaz z Fed jako zapewnienie, że amerykański bank centralny będzie zdeterminowany w dalszym wspieraniu gospodarki. Dziś po południu poznamy również stanowisko EBC. Lepsza atmosfera na rynkach nie przekłada się niestety na wyższy kurs PLN, który nie zareagował na dane o inflacji.
Dziś rano inflacja w Polsce znowu zaskoczyła analityków. Według wstępnych danych za kwiecień miesięczna inflacja konsumencka CPI miała spaść o 0,2%, ale odczyt pokazał 0%, co oznacza wzrost cen o 3,4% r/r. Złoty generalnie nie zareagował na te dane.
Atmosfera na światowych rynkach jest aktualnie lepsza, a tym samym rosną apetyty inwestorów na ryzyko. Wczoraj rynki na całym świecie skupiły się doniesieniach o dość dobrych efektach kuracji przeciwko Covid-19 lekiem remdesivir firmy Gilead Sciences. To pozwoliło na dalsze ignorowanie bieżących, fatalnych danych ekonomicznych. Wygląda na to, że inwestorzy nadal nie myślą o skutkach ewentualnego, drugiego uderzenia pandemii jesienią.
Analitycy uznali, że amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) będzie dalej wspierała tamtejszą konsumpcję i gospodarkę, wprowadzając kolejne zabiegi w postaci luzowania ilościowego (QE). Dzisiaj z kolei poznamy informacje po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Nie należy spodziewać się doniesień, które mogą zmienić obraz rynku walutowego. Można oczekiwać jedynie próby zastosowania agresywnej retoryki i „oczarowania” rynków potencjałem kolejnych działań stymulujących.
Na złotym, inaczej niż na innych aktywach, które straciły podczas krachu, nie widać poważniejszego odreagowania. Indeks złotego przebywa w konsolidacji już trzeci tydzień. Nie jest to optymistyczny sygnał, biorąc pod uwagę, że wskazany kanał horyzontalny jest na niskich poziomach. Nie ma wątpliwości, że obniżone stopy procentowe, podczas gdy inflacja pozostała wysoko, nie przyciągają inwestorów do PLN.
Na dzisiaj kluczowymi poziomami na USD/PLN są 4,16 i 4,23. Przy obecnej nerwowości trudno oczekiwać, by ewentualne przebicie jednego z tych poziomów nie spotkało się z mocniejszym impulsem. Z kolei na EUR/PLN aktualny zakres notowań to 4,51-4,55. Dla GBP/PLN jest to przedział 5,12-5,25, a dla CHF/PLN 4,275-4,325.
Dziś o 13:45 poznamy decyzję EBC w sprawie stóp procentowych oraz wartość programu QE w Eurolandzie. Ważniejsza może się jednak okazać konferencja prasowa po posiedzeniu EBC o godz. 14:30. O tej samej godzinie poznamy miesięczny odczyt PKB w Kanadzie oraz poziom miesięcznej konsumpcji w USA, a także tygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA. W tym ostatnim przypadku oczekuje się poziomu 3,5 mln, a ewentualne, istotne odchylenie od tej prognozy może spotkać się z istotną reakcją rynków.
Źródło: ISBnews / Łukasz Wardyn, CMC Markets