Powoli zbliżający się do końca luty zdaje się być najgorszym miesiącem dla złotego od września 2022 r. Przez ostatnie 23 dni dolar do złotego zyskał ponad 3,3%, gdzie we wrześniu wzrosty wyniosły ponad 5,5%. Kurs USD/PLN, znajdując się w rejonie 4,48 złotego, jest wciąż blisko najwyższych poziomów od grudnia 2022 r. Z kolei łącznie od dołka w rejonie 4,26 notowania dolara wzrosły o ponad 5%, co jest największym umocnieniem USD od października. Wtedy złoty przebywał w systematycznym trendzie aprecjacji wobec dolara, a w tym momencie prawdopodobnie przyszła naturalna korekta.
Może ona mieć związek z tym, co dzieje się na globalnym rynku, zwłaszcza w kontekście działań amerykańskiej Rezerwy Federalnej już za miesiąc. Mowa o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Jeszcze do niedawna prawdopodobieństwo, że Fed podniesie stopy 22 marca o 50 punktów bazowych było bliskie zera. Jednak ostatnie dane z amerykańskiej gospodarki wraz z wypowiedziami przedstawicieli FOMC oraz publikacją protokołu z ostatniego posiedzenia Komitetu sprawiły, że rynek przesuwa swoje oczekiwania na podwyżkę o 0,5 pkt proc. Obecnie prawdopodobieństwo takiego działania wynosi 24%, jak wynika z notowań kontraktów na stopę funduszy federalnych w USA.
Euro z kolei w tym tygodniu zdaje się pozostawać relatywnie stabilne do złotego, a kurs wymiany EUR/PLN oscyluje przy 4,75 złotego. W skali tygodnia zmiana na tę chwilę jest nieznaczna i wynosi 0,06% Tym samym, po osiągnięciu w ubiegłym tygodniu najwyższego poziomu od października 2022 r., notowania złotego nieznacznie się poprawiły. Od początku miesiąca euro podrożało o około 1%, co jest największym umocnieniem od września 2022 r. Wtedy jednak zwyżka kursu EUR/PLN wynosiła 2,8%.
Kurs pary CHF/PLN pozostaje również bardzo stabilny w tym tygodniu z brakiem zmian w relacji do pierwszych transakcji z poniedziałku. Również, tak jak w przypadku kursu euro, po osiągnięciu najwyższych poziomów od listopada 2022 r. przy poziomie 4,86, notowania CHF/PLN cofnęły się do 4,81 złotego.
Niemniej jednak przed nami jeszcze kilka wydarzeń, które mogą zakłócić spokój na poszczególnych parach ze złotym, ponieważ dziś o godzinie 14:30 zostanie opublikowana rewizja PKB Stanów Zjednoczonych, z kolei jutro o tej samej godzinie pojawi się raport na temat wydatków Amerykanów, w tym dane o inflacji PCE, czyli najważniejszej mierze inflacji, na którą zwraca uwagę Rezerwa Federalna USA, co może mieć kluczowe znaczenie, jak zamknie się tydzień na rynku walut. Konsensus rynkowy zakłada, że bazowa inflacja PCE w ujęciu rocznym w USA spadnie do 4,3% z 4,4 poprzednio. Byłby to najniższy odczyt od października 2021 r.
Źródło: ISBnews / Daniel Kostecki, CMC Markets