Amerykańskie organy regulacyjne – Fed, Office of the Comptroller of the Currency i Federal Deposit Insurance Corp. – ostrzegają banki przed podwyższonym ryzykiem płynności w depozytach związanych z kryptowalutami.
Obawy, a wręcz trwoga pojawiła się w branży kryptograficznej spekulując, że amerykańskie organy regulacyjne mogą odciąć firmom kryptograficznym dostęp do systemu bankowego – byłby potencjalny śmiertelny cios, który ograniczyłby zdolność inwestorów do wymiany aktywów, takich jak bitcoiny na dolary.
Trio organów regulacyjnych, w tym Rezerwa Federalna, ostrzega banki, aby uważały na ryzyko płynności związane z kryptowalutami, co jest ostatnim krokiem urzędników amerykańskich w celu ograniczenia podatności gospodarki na burzliwy rynek. Fed, Office of the Comptroller of the Currency i Federal Deposit Insurance Corp. podały we wspólnym oświadczeniu, że banki powinny stosować skuteczne zarządzanie ryzykiem w przypadku depozytów powiązanych z podmiotami kryptograficznymi. Obejmują one solidne badanie due diligence i monitorowanie podmiotów kryptograficznych, które zakładają konta depozytowe, a także uwzględnianie potencjalnej zmienności tych depozytów w rutynowych testach warunków skrajnych.
Regulacyjna rozprawa z kryptowalutami – częściowo napędzana listopadowym upadkiem giełdy FTX – sprawiła, że niektóre banki przestraszyły się robienia interesów z tym sektorem. Najnowsze oświadczenie pojawia się po styczniowym ostrzeżeniu, w którym stwierdzili, że niektóre rodzaje działań związanych z kryptowalutami „z dużym prawdopodobieństwem będą niezgodne z bezpiecznymi i zdrowymi praktykami bankowymi”.
Wczoraj również swoje oświadczenie wydał Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Rada Wykonawcza Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) wezwała w czwartek kraje członkowskie do nieprzyznawania aktywom kryptowalutowym „statusu oficjalnej waluty lub prawnego środka płatniczego.” Zalecenie jest częścią ram składających się z dziewięciu elementów w celu opracowania „kompleksowej, spójnej i skoordynowanej odpowiedzi politycznej” na wyzwania i problemy tego rynku.
Organ sugeruje również ustanowienie pewności prawnej, opracowanie wymogów nadzorczych dla wszystkich uczestników rynku kryptowalutowego i wzmocnienie globalnej współpracy w celu stworzenia alternatywnych rozwiązań w płatnościach transgranicznych i finansach.
„Przyjmując ramy, decydenci mogą lepiej złagodzić ryzyko związane z aktywami kryptowalutowymi, a jednocześnie wykorzystać potencjalne korzyści płynące z innowacji technologicznych z nimi związanych” – czytamy w oświadczeniu.
Bitcoin i spółka jednak na tę chwilę nie reagują w sposób zdecydowany. W tym tygodniu kurs BTC/USD spada o 3,5%, a ETH/USD o 2,9%, co nie jest ruchem ponadprzeciętnym być może, do czasu.
Źródło: ISBnews / Daniel Kostecki, CMC Markets