Wczorajsza sesja nie przyniosła większej zmienności na rynku. Handel na rynku akcji w USA przebiegał spokojnie, a ostatecznie amerykańskie indeksy zakończyły dzień nieznacznie pod kreską. Z kolei na rynku walutowym także próżno szukać większych ruchów. Notowania EURUSD zadowalały co prawda wyjść wczoraj powyżej poziomu 1,06, jednak bez większej dynamiki. Ruch nie okazał się trwały ponieważ kurs szybko cofnął się poniżej wspomnianego okrągłego poziomu, a dziś także widać iż w dalszym ciagu stanowi on krótkoterminowy opór. Z kolei patrząc technicznie na wykres głównej pary walutowej w szerokim ujęciu – dziennym, kluczowa strefa oporowa rozciąga się nieco wyżej – w rejonach 1,0630. Miejsce to wynika nie tylko z wcześniejszych szczytów i dołków, ale także z górnego ograniczenia długoterminowego kanału spadkowego. Wydaje się, że tak długo jak notowania nie zdołają sforsować strefy horyzontalnej przy 1,0630, cały czas można mówić o trendzie spadkowym. Z drugiej strony, wyjście ceny powyżej, może dać szans na wygenerowanie większej korekty wzrostowej z celem nawet na 1,0780 -1,0800 gdzie znajduje się kolejny ważny opór.
Wczorajsze dane makro nie wpłynęły na rynek Forex, dolar nie ruszył się po publikacji odczytów ze Stanów Zjednoczonych, mimo iż dane za maj odnośnie zamówień na dobra trwałego użytku były lepsze od oczekiwań. Z drugiej strony opublikowany indeks aktywność Dallas Fed spadł do najniższego poziomu od maja 2020 roku (-17,1 pkt). Aktualnie niewykluczone więc, że inwestorzy czekają na katalizator, który mógłby pomóc w określeniu kierunku na głównej parze walutowej. Takim katalizatorem mogą okazać się komentarze płynące z Forum Bankowości Centralnej EBC. Jutro w dyskusji panelowej będą brali udział szefowie trzech głównych banków centralnych – Fed, EBC i BoE.
Jeśli chodzi o naszą krajową walutę, wczorajsza sesja przyniosła nieznaczne polepszenie nastrojów, co można wiązać ze wzrostami na europejskim rynku akcji. Skala umocnienie złotego nie była jednak duża, a dziś oddaje on wczorajsze zyski. We wtorek po godzinie 10:00 PLN traci względem innych głównych walut. Największy ruch obserwujemy na parze CHFPLN, gdzie frank szwajcarski zyskuje 0,5%. Z kolei pary walutowe USDPLN i EURPLN rosną 0,3%, a GBPPLN dodaje 0,35%. Za franka trzeba dziś płacić 4,6472 zł, za euro 4,6968 zł, za dolara 4,4348 zł, a za funta 5,4456 zł.
Źródło: XTB / Łukasz Stefanik, Analityk Rynków Finansowych