Nawet w obliczy zbliżającego się – choć być może nie nadmiernie dotkliwego – spowolnienia gospodarczego, stopy zwrotu w funduszach surowcowych powinny pozostać atrakcyjne. Jednocześnie w obecnej fazie cyklu zacieśniania polityki pieniężnej warto już poszerzać – i stabilizować – portfele inwestycjami w obligacje skarbowe, ocenia Grzegorz Zatryb, dyrektor Departamentu Zarządzania Funduszami Rynków Kapitałowych w Skarbiec Towarzystwie Funduszy Inwestycyjnych.
„Jestem bardziej optymistyczny niż wielu analityków i uważam, że zbliżające się spowolnienie gospodarcze nie uderzy ani tak szybko, ani tak mocno, jak niektórzy twierdzą. Przy tym czynniki ryzyka geopolitycznego, które zaburzają podaż, pozwalają być w miarę optymistycznym w stosunku do rynku surowców. Pewnie nie powtórzy się w kolejnym półroczu ponad 20% stopy zwrotu, natomiast fundamentalnie patrząc, te same czynniki będą nadal wspierać surowce, czyli wysoka inflacja, szoki podażowe, napięcia geopolityczne” – powiedział Zatryb w rozmowie z ISBnews.
Podkreślił, że to spowolnienie będzie się różniło od innych tym, że spadkowi popytu będzie towarzyszył spadek podaży i w związku z tym trudno powiedzieć, by przyniosło ono powszechne spadki – czy nawet wyhamowania wzrostów – cen.
„Jeżeli chodzi o ropę naftową, która jest surowcem bardzo mocno związanym z koniunkturą, to przewidywane spowolnienie gospodarcze może wyhamować wzrosty cen ropy. Natomiast w przypadku żywności, która jest relatywnie niewrażliwa na koniunkturę gospodarczą, procesy związane z zakłóceniami dostaw przeważą i będziemy nadal obserwować wzrosty cen” – wskazał dyrektor.
W ocenie Zatryba, to, że inwestorzy jeszcze nie w pełni uświadomili sobie problemy związane z obecnymi trudnościami na rynkach surowców jest widoczne szczególnie na rynku żywności.
„Już widać efekty blokady ukraińskiego eksportu, które będą miały jednorazowy charakter, ale potrwają dłużej niż w przypadku podobnych szoków podażowych. Będą też długofalowe konsekwencje polegające na tym, że wytwórcy będą się starali do tych szoków przystosować i zmienić technologię w taki sposób, żeby zminimalizować ich wpływ. Ale to nie wydarzy się szybko, gdyż wszelkie zmiany technologiczne są raczej czasochłonne” – powiedział dyrektor.
„Negatywne zaskoczenie może pojawić się ze strony żywności nie tylko ze względu na wojnę, ale i na warunki pogodowe, które w wielu miejscach są bardzo niekorzystne. W konsekwencji w horyzoncie kilku kwartałów ceny prawdopodobnie będą znacząco rosły, a problemy mogą mieć szczególnie biedniejsze regiony świata, które zostaną przelicytowane przez bogate kraje, jeśli chodzi o dostawy żywności” – dodał.
Zwrócił też uwagę na „spektakularny przykład” litu, który zdrożał kilkukrotnie w bardzo krótkim czasie, a jest to kluczowy surowiec do wytwarzania nowoczesnych baterii, w tym tych do samochodów.
„Trudno powiedzieć, który surowiec w największym stopniu doprowadzi do ograniczenia produkcji różnych towarów. Na pewno spadków produkcji z tytułu ograniczeń podażowych trzeba się spodziewać” – stwierdził.
Jednocześnie Zatryb podkreśla, że obecnie warto już skorzystać z wysokich rentowności obligacji, które np. na polskim rynku przekraczają 6% w przypadku papierów skarbowych, zwłaszcza, że – w jego ocenie – prawdopodobieństwo, iż rentowności będą spadać jest coraz wyższe.
„Nie wydaje mi się, żeby do końca tego roku doszło do tak dużego spadku rentowności, który patrząc od dzisiaj, dałby nam stopy zwrotu porównywalne z widocznymi ostatnio na rynkach surowców – to jest bardzo mało prawdopodobne. Natomiast inwestycje w obligacje mogą dać większą stabilność wartości aktywów niż same inwestycje w surowce, które są bardzo zmienną klasą aktywów” – podsumował dyrektor.
Skarbiec Holding jest grupą, której przedmiotem działalności jest zarządzanie funduszami inwestycyjnymi (fundusze inwestycyjne otwarte, specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, fundusze inwestycyjne zamknięte) oraz usługi zarządzania portfelami instrumentów finansowych na zlecenie. Skarbiec Holding S.A. jest jedynym akcjonariuszem Skarbiec TFI S.A., które powstało w 1997 roku jako piąte towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce i jest jednym z największych towarzystw niezależnych od jakiejkolwiek grupy bankowo-finansowej w Polsce.
Źródło: ISBnews