Banki spółdzielcze zanotują w 2022 r. rekordowe zyski, ale następny rok będzie już gorszy, poinformował prezes Spółdzielczego Systemu Ochrony SGB Michał Ołdakowski.
„W tym roku wyniki sektora banków spółdzielczych będą rekordowe, wskazują na to wyniki za pierwsze półrocze” – powiedział Ołdakowski podczas Forum Liderów Banków Spółdzielczych.
Wynik netto banków spółdzielczych wyniósł 1 543,7 mln zł na koniec I poł. 2022 r, co oznacza wzrost o 365,7% r/r. Na koniec ub. roku ten segment bankowości odnotował wynik w wysokości 703,1 mln zł.
Następny rok będzie zdaniem prezesa gorszy. Zaznaczył, że tegoroczne zyski zostały nieco zawyżone przez rosnące stopy procentowe, a gdy tempo ich podnoszenia wyhamuje, w ślad za tym wzrost wyniku odsetkowego nie będzie już tak dynamiczny.
Zaznaczył, że banki muszą przygotować się na nadchodzące spowolnienie i pogorszenie jakości portfela kredytowego.
„Dobre wyniki przykrywają pewne problemy, są banki, które traciły rynek i klientów” – powiedział.
Część banków, jak stwierdził, wykorzystała ostatnie kilkanaście miesięcy na budowę portfela kredytowego. Te, które tego nie zrobiły, nie będą miały na to większych szans w obliczu spowolnienia rynku kredytowego.
Zwrócił też uwagę, że depozyty banków spółdzielczych rosły wolniej niż w bankach komercyjnych – odpowiednio o 1,6% wobec 6,2% r/r.
„Niektóre banki spółdzielcze z pewną inercją reagowały na wzrost stóp procentowych i część depozytów mogła 'przepłynąć’ do banków komercyjnych” – powiedział.
Podkreślił, że jednocześnie rosły koszty działalności – wyniosły 1,9 mld zł w I poł. 2022 r., co oznacza wzrost o 23% r/r.
„Wzrost kosztów jeszcze się nie zakończył” – powiedział, wskazując na spodziewane podwyżki cen energii i możliwą presję płacową.
Źródło: ISBnews