Polska należy – obok Wielkiej Brytanii i USA – do kluczowych partnerów Ukrainy w kontekście odbudowy kraju ze zniszczeń wojennych i już dziś potrzebna jest proaktywna postawa oraz własne inicjatywy polskich przedsiębiorców, stwierdził były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko podczas 12. edycji Polish Economic Forum (pt. „Life in Crisis. Looking into the Future”) organizowanej w Londynie przez studenckie stowarzyszenie LSE SU Business Society. Wskazał, że jednym z obszarów takiej współpracy może być budownictwo mieszkaniowe.
Zapytany podczas konferencji prasowej odbywającej sie w trakcie Forum, czy polskie firmy mogą odegrać priorytetową rolę w odbudowie Ukrainy, Juszczenko odpowiedział: „Jestem co do tego absolutnie przekonany. Jest kilka flag narodowych, które są dla nas bardzo ważne. To jest flaga polska, flaga brytyjska i flaga amerykańska”.
„Jestem przekonany, że Polska powinna być proaktywna w przygotowaniu listy perspektywicznych projektów na 3, 5 do 7 lat. Lepiej być proaktywnym i wykazać inicjatywę niż czekać, aż coś zostanie zaproponowane. Polscy biznesmeni, którzy doskonale znają potrzeby, potencjał rynku ukraińskiego, powinni być bardzo proaktywni” – stwierdził były prezydent.
Juszczenko przypomniał, że w Ukrainie jest 6,5 mln wewnętrznie przesiedlonych osób, z których 1/3 pochodzi ze wschodniej części kraju i w najbliższym czasie nie będzie mogła powrócić do domów.
„I chociaż mamy wyzwolone miasta, jak Czernichów, Charków i obwód charkowski, to ludzie nadal nie będą spieszyć się z powrotem, bo w zasadzie wielu z nich nie ma dokąd wracać. Weźmy np. Sałtiwkę – osiedle w Charkowie. To było największe osiedle mieszkaniowe w całej Europie, mieszkało tam 400 000 osób. Ale teraz jest zniszczone prawie do zera, więc oznacza to, że 400 000 ludzi nie będzie mogło wrócić, nie mają żadnego dachu nad głową. Będą szukać zakwaterowania, w najbliższym czasie nie wrócą” – wskazał były prezydent.
„Dlatego bardzo ważne jest, żeby zacząć budować miasta satelitarne, czy projekty satelitarne: małe miasteczka i osiedla wokół miast, zwłaszcza naszych miast-bohaterów. Więc to mogą być projekty dla Turki, Buczy, Mariupola, żeby zapewnić im miejsce zamieszkania, by mogli wrócić, budować nowoczesne uniwersytety, kliniki, muzea itp. To jest temat otwarty, temat dla deweloperów, temat dla tych, którzy są gotowi zainwestować. I mam nadzieję, że nasi polscy przyjaciele – bo Polska jest naszym największym przyjacielem – będą w stanie zrozumieć tę wizję” – dodał.
Juszczenko podkreślił, że „tu nie chodzi o dobroczynność”, o inwestowanie bez otrzymania czegokolwiek w zamian. Chodzi o realizację konkretnych projektów.
Źródło: ISBnews