Szacunkowa wartość transakcji na polskim rynku najmu instytucjonalnego mieszkań (Private Rented Sector – PRS) przekroczyła 1,8 mld euro na koniec 2022 roku (wobec 750 mln euro w 2021 r.) z czego większość stanowiły kontrakty dotyczące projektów w trakcie realizacji (umowy typu forward), wynika z raportu DLA Piper i Savills. Eksperci spodziewają się, że wysokie ceny nieruchomości oraz malejąca dostępność kredytów hipotecznych generować będzie w najbliższych latach zwiększony popyt na najem mieszkań, a tym samym przyciągać nowe inwestycje do tego segmentu rynku.
W ofercie inwestorów instytucjonalnych w Polsce znajduje się obecnie 11 640 lokali na wynajem (w 70 projektach), z czego ponad 40% zlokalizowane jest w Warszawie. Dodatkowo, w stolicy powstaje kolejne 4 400 mieszkań w segmencie PRS, a w całej Polsce projekty w budowie obejmują ponad 10 000 lokali, wynika z raportu.
„W porównaniu do Europy Zachodniej, polski rynek PRS jest wciąż niewielki, ale rośnie bardzo szybko. W Warszawie buduje się obecnie cztery razy więcej lokali na wynajem niż w Pradze. Zjawisko to jednoznacznie pokazuje, że segment najmu instytucjonalnego w naszym kraju zyskuje na popularności wśród inwestorów, ale brakuje mu odpowiedniej skali. Poza Warszawą wysoką dynamikę wzrostu prezentują również miasta regionalne jak Łódź, Wrocław i Kraków” – skomentował dyrektor w dziale mieszkaniowych rynków kapitałowych w Savills Jacek Kałużny, cytowany w komunikacie.
Pomimo rosnącego zainteresowania najmem mieszkań w Polsce i obiecujących perspektyw rynku PRS, wielu nowych inwestorów może w najbliższym czasie wstrzymywać się z decyzjami dotyczącymi wejścia na polski rynek z powodu obaw związanych z wojną w Ukrainie, jak również wysokich kosztów finansowania i rosnących kosztów budowlanych, twierdzą autorzy raportu. Kolejnym czynnikiem, który może ograniczać apetyt inwestorów, jest niepewność regulacyjna i sygnały płynące od rządu, że inwestorzy kupujący hurtowo lokale mieszkalne mogą zostać obciążeni dodatkowymi podatkami.
„Ryzyko regulacyjne jest permanentnie związane z sektorem PRS. Na wielu dojrzałych rynkach poziom regulacji jest bardzo wysoki i obejmuje kwestie prawne, jak i wysokość czynszów. W tym kontekście Polski rynek PRS pozostaje nadal na stosunkowo niskim poziomie uregulowania, co z jednej strony pozostawia inwestorom i operatorom dużą swobodę działania i kształtowania praktyki rynkowej, a z drugiej wprowadza istotny element niepewności co do zasad, którymi rynek będzie kierował się w przyszłości. Wydaje się, że pewien poziom nieprzewidywalności w tym zakresie będzie jeszcze przez jakiś czas charakterystyczny dla sektora PRS w Polsce” – dodał partner oraz szef zespołu nieruchomości w DLA Piper Michał Pietuszko.
Obecnie na polskim rynku najmu instytucjonalnego działa 20 inwestorów instytucjonalnych, a trzech największych – Resi4Rent (zarządzany przez Griffin Capital Partners), Fundusz Mieszkań na Wynajem (PFR Nieruchomości) oraz Vantage Rent (TAG Immobilien), kontroluje ponad połowę rynku, podano także.
Eksperci zwracają uwagę, że z powodu wysokich kosztów budowy część inwestorów może rozważać alternatywne rozwiązania, jak na przykład rewitalizacje starych budynków mieszkalnych czy też przekształcenia powierzchni biurowych na potrzeby budownictwa mieszkaniowego i najmu. Co więcej, sektor PRS będzie również musiał zmierzyć się z rosnącymi kosztami energii oraz w coraz szerszym stopniu implementować rozwiązania z obszaru zrównoważonego budownictwa, podsumowano.
Savills to jedna z wiodących międzynarodowych firm doradczych działających na rynku nieruchomości.
Źródło: ISBnews