Grupa Kęty planuje zakończyć prace nad przyszłorocznym budżetem i opublikować prognozę wyników finansowych na 2024 rok w grudniu, poinformował prezes Dariusz Mańko.
„W ubiegłym roku, po dwóch doskonałych latach nagle pojawił się listopad i ogólna psychoza, że czeka nas ogólnoświatowy kryzys. My również ulegliśmy tym nastrojom i dlatego prognoza na 2023 rok była bardzo konserwatywna. Budżet na 2024 rok będzie tworzony w innych warunkach. Przyzwyczailiśmy się już do słabego rynku, sprawdziliśmy się w trudnych czasach. Wierzę, że nastroje przy tworzeniu nowego budżetu będą już skrajnie inne” – powiedział Mańko podczas telekonferencji.
Tydzień temu Grupa Kęty podwyższyła prognozę tegorocznego zysku netto o 16% wobec oczekiwań z lipca br. do 565 mln zł, zysku EBIT – o 10% do 690 mln zł i zysku EBITDA – o 7% do 870 mln zł. Jednocześnie prognoza przychodów uległa obniżeniu o 1% do 5 200 mln zł.
Członek zarządu, dyrektor finansowy Rafał Warpechowski nie wykluczył, że przy pozytywnym scenariuszu ostateczny wynik EBITDA w 2023 r. może być nawet wyższy od podniesionej prognozy.
Grupa Kęty jest spółką dominującą dla grupy kapitałowej, prowadzącej działalność w ramach trzech segmentów operacyjnych: Segment Wyrobów Wyciskanych (SWW) Segment Systemów Aluminiowych (SSA) oraz Segment Opakowań Giętkich (SOG). Spółka jest notowana na GPW od 1996 r. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 5,93 mld zł w 2022 r.
Źródło: ISBnews