Złoty się „szalenie” wzmocnił i ta tendencja trwa nadal, co cieszy bank centralny, ponieważ silny kurs waluty pomaga walczyć z inflacją, poinformował prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
„Złoty się szalenie wzmocnił i dalej ta tendencja trwa. Nie mogę powiedzieć, czy zakładam, że będzie to długotrwała [tendencja], ale koń, jaki jest, każdy widzi. Będą napływać duże środki w euro z zagranicy. A co się dzieje, jak napływają duże środki w euro i są wymieniane na rynku i w banku? No, rośnie kurs. A więc kurs pomaga nam walczyć z inflacją. Cieszymy się z tego kursu, który był. Będziemy się cieszyli, jak będzie mocny” – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
„Chociaż ten wzrost kursu całkowicie likwiduje tzw. zysk banku. To nie jest cel naszego działania, naszym celem jest walka z inflacją. […] Wzrost kursu powoduje ujemny wynik” – dodał.
Pod koniec lutego NBP podał, że spadek kursu dolara amerykańskiego o prawie 10% tylko w ostatnim kwartale ub. roku spowodował zmniejszenie wyceny posiadanego przez bank centralny zasobu w dolarze o około 23 mld zł. Ujemny wynik finansowy nie może być w żadnym stopniu kryterium oceny zarządzania bankiem centralnym, podkreślał NBP.
W połowie stycznia Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w opinii na temat projektu budżetu na 2024 r. napisała, że wynik NBP osiągnięty w 2023 r. będzie znany dopiero po I kwartale 2024 r., jednakże biorąc pod uwagę uwarunkowania rynkowe, jakie wystąpiły w IV kw. 2023 r., nie przewiduje się wpłaty z zysku NBP w 2024 r.
Wcześniej członek RPP Ludwik Kotecki powiedział, że strata NBP za 2023 rok może wynieść „grubo ponad 20 mld zł”.
Źródło: ISBnews