Wynik EBITDA Famuru – spółki z Grupy Grenevia – powinien być stabilny w perspektywie co najmniej dwóch najbliższych kwartałów, ale trudno go dziś prognozować w dłuższym horyzoncie, poinformował prezes Famuru Mirosław Bendzera.
„Biorąc pod uwagę nasz backlog, na przestrzeni przynajmniej dwóch kwartałów EBITDA powinna być stabilna, ale trudno dziś prognozować w dłuższej perspektywie, bo nadal nie ma jasności co do planów wygaszania zakładów górniczych” – powiedział Bendzera podczas telekonferencji.
Portfel zamówień Famuru wyniósł 863 mln zł na koniec czerwca 2024 r. i był o 133 mln zł wyższy niż na koniec 2023 r.
„Z tego ok. 160 mln zł wynika bezpośrednio z realizacji kontraktów, a ok. 700 mln zł to aktualne umowy dzierżaw maszyn górniczych. Z tych 700 mln zł ok. 30% przypada do realizacji jeszcze w tym roku, 47% w 2025 roku, a 23% w latach późniejszych” – dodał Bendzera.
W I półroczu 2024 r. EBITDA segmentu Famur wyniosła 257 mln zł (+5% r/r), przy przychodach na poziomie 591 mln zł.
Grupa Grenevia (dawniej Famur) to inwestor integrujący i rozwijający działalność w czterech segmentach biznesowych: wielkoskalowej fotowoltaiki (PV) skoncentrowanej w Grupie Projekt Solartechnik (Grupa PST/PST); systemów bateryjnych dla e-mobilności i magazynów energii (e-mobilność) w ramach Impact Clean Power Technology (ICPT); rozwiązań dla sektora dystrybucji energii(elektroenergetyka) na bazie spółki Elgór+Hansen (E+H); rozwiązań dla sektora wydobywczego i energetyki wiatrowej w ramach marki Famur. Spółka od 2006 r. notowana jest na GPW; wchodzi w skład indeksu mWIG40. W 2023 r. miała 1 644 mln zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews