Artifex Mundi spodziewa się poprawy przychodów i pierwszej marży (przychody pomniejszone o koszty akwizycji), poinformował prezes Przemysław Błaszczyk, komentując perspektywy na ostatni kwartał br. Spółka spodziewa się dalszej poprawy EBIT oraz „lekko dodatniego” cashflow, mimo kontynuowania skupu akcji.
„Myślę, że najlepsze miesiące są przed nami, zarówno jeżeli chodzi o przychody, jak też i pierwszą marżę, która do tej pory stabilizowała się w okolicach 4,5 mln zł. W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszych wzrostów przychodów 'Unsolved’ […], również zakładamy dalszą poprawę LTV. Im bliżej końca roku, na pewno trudniej będzie nam poprawiać poziom nakładów na user acquisition. Tutaj standardowo zakładamy sezonowe obniżenie skali inwestycji pod koniec roku. Jednakże myślę, że powinniśmy zachować pozytywną dynamikę r/r” – powiedział Błaszczyk podczas konferencji prasowej.
„Po kilkunastuosobowym wzroście headcountu w naszych zespołach, głównie 'Unsolved’, na początku roku, nie zamierzamy dalej istotnie przeskalowywać naszych zespołów deweloperskich, więc te nakłady na produkcję gier będą się znajdowały mniej więcej na stałym poziomie. Na pewno dalej będziemy wzmacniać te zespoły nowymi talentami, o które jest nam teraz zdecydowanie łatwiej walczyć, ale mówimy o pojedynczych osobach. Możemy się spodziewać dalszej, systematycznej poprawy EBIT oraz lekko dodatniego cashflow, mimo dystrybucji części zysków w postaci skupu akcji, który miał miejsce i będzie miał miejsce dalej przez resztę tego roku” – dodał.
Uzupełnił, że „to, o ile nam się uda poprawić LTV w II połowie roku, to jest raczej przedział rzędu od – powiedzmy – niskich kilku procent do średnich kilkudziesięciu procent. Nie chciałbym deklarować, że to będzie 30, bo może być 35, a może 20. Ale mniej więcej taki widzimy potencjał”.
„W miesiącach wakacyjnych ta pierwsza marża nie była rekordowa, ze względu na to, że poprawa LTV, która wtedy wchodziła w życie, czyli czerwiec-lipiec, umożliwiła nam większe nakłady na user acquisition, które się przełożyły na przychody z lekkim opóźnieniem typu miesiąc-dwa. Zatem w miesiącach, w których startuje taka większa zmiana poprawiająca LTV i tym samym zwiększamy nakłady na user acquisition, ta marża nie jest reprezentatywna. Ona jest obciążona tym, że nakłady urosły, a przychody z opóźnieniem rosną. Dopiero w kolejnych miesiącach, końcówki tego roku, będzie – myślę – ta pierwsza marża widoczna z tego, co się nam udało poprawić w wakacje” – powiedział prezes.
Odniósł się też do polityki dywidendowej.
„Myślę, że do takiej polityki ostatecznie dojdziemy, ale czynnikiem, który musimy wcześniej 'odhaczyć’ jest posiadanie dwóch działających gier free to play, po jednej w każdym ze studiów. Wtedy będziemy w stanie komfortowo zadeklarować stały, bądź nawet rosnący procent dystrybucji zysków do akcjonariuszy. W momencie, w którym drugie nasze studio jest dosyć kapitałochłonne i jeszcze przed nami prawdopodobnie niemałe nakłady do poniesienia na user acquisition, nie chcemy sztywnych deklaracji, co do podziału zysku” – wyjaśnił Błaszczyk.
Artifex Mundi jest wydawcą oraz producentem gier przygodowych. Zadebiutował na rynku głównym GPW w listopadzie 2016 r.
Źródło: ISBnews