Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) udostępniła do ruchu 137,8 km nowych dróg, powiększając sieć do 4 269 km dróg szybkiego ruchu, w tym 1 712 km autostrad i 2 557 km dróg ekspresowych, podała instytucja. GDDKiA kończy rok realizując 96 zadań o łącznej długości ponad 1 225,2 km. W postępowaniach przetargowych ma 42 zadania o łącznej długości 545,9 km.
„Za nami trudny rok zmagań z pandemią. Mimo obiektywnych trudności zdołaliśmy ogłosić wiele przetargów i podpisać wiele umów na realizację nowych dróg ekspresowych i autostrad. Łączymy odcinki dróg w jedną spójną sieć” – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie.
„W tym trudnym roku zdaliśmy test odpowiedzialności i skuteczności. Nie zatrzymaliśmy się i branża przetrwała ten wyjątkowy okres w dobrej kondycji. To nie przypadek, a efekt konsekwentnej pracy. Planowaliśmy ogłosić postępowania przetargowe na 350 km, a w rzeczywistości nasz portfel zamówień, z którym weszliśmy na rynek budowlany w 2020 r., urósł do poziomu inwestycji o łącznej długości 600 km. Ponadto oddane kolejne kilometry nowych dróg i podpisane umowy. Kończymy ten rok bardzo dobrym wynikiem i wchodzimy w nowy z planem wykonania równie efektywnej pracy” – dodał p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Żuchowski.
Dyrekcja podkreśla, że na początku 2020 roku planowała udostępnić do ruchu 12 zadań o długości 116,8 km. Mimo trudnego i nieprzewidywalnego roku, udało się nie tylko zrealizować ten plan, ale wypracować jeszcze więcej, bo niemal 140 km, którymi zamyka ten rok.
„W tym wyjątkowym okresie nie pozostawiliśmy branży samej i wprowadziliśmy na rynek znacznie więcej zadań niż pierwotnie planowaliśmy. Nasz portfel zamówień zwiększył się prawie dwukrotnie! Na początku tego roku zapowiadaliśmy ogłoszenie przetargów na 350 km. Tymczasem zamykamy rok ogłoszonymi postępowaniami przetargowymi na drogi o łącznej długości 600 km. Były to m.in. przetargi na odcinki autostrady A2 o długości ponad 63 km od Siedlec do Białej Podlaskiej, blisko 200 km drogi ekspresowej S19 oraz ponad 110 km S6” – czytamy dalej.
„Ponadto w 2020 roku ogłosiliśmy przetargi łącznie dla 48 odcinków o długości około 600 km i szacunkowej wartości ok. 21 mld zł – 35 zadań to Program Budowy Dróg Krajowych (PBDK) o łącznej długości 493,1 km oraz 13 obwodnic z Programu Budowy 100 Obwodnic na lata 2020-2030 (PB100) o łącznej długości 107,1 km” – dodano.
Od 1 stycznia 2020 r. GDDKiA podpisała 35 umów na drogi o łącznej długości 450 km i wartości 18,1 mld zł. Z tego 32 zadania z PBDK o łącznej długości 430,2 km i wartości 17,7 mld zł oraz trzy obwodnice z PB100 o długości 19,9 km i wartości 420 mln zł, wymieniono.
GDDKiA podkreśla, że traktuje wszystkich potencjalnych lub obecnych wykonawców jednakowo, licząc na rzetelną realizację kontaktu. Jednak, jeśli prace na budowie postępują bardzo wolno, a wykonawca pomimo wykorzystania przez GDDKiA wszelkich dostępnych narzędzi mobilizujących, nadal nie realizuje swoich obowiązków, podejmuje trudną decyzję o odstąpieniu od umowy. Tak w poprzednich latach było z kilkoma nierzetelnymi wykonawcami, polskimi i zagranicznymi. Po rozwiązaniu umowy wyłoniliśmy nowych wykonawców i budowy znów ożyły. Z obwodnicy Częstochowy kierowcy już korzystają, trwają prace wykończeniowe i niedawno podpisaliśmy umowę na dokończenie wiaduktu nad linią kolejową w okolicy węzła Częstochowa Północ. Trwają prace przy budowie trzech odcinków S5 w okolicy Bydgoszczy, S3 na wysokości Polkowic czy przedłużeniu S7 od węzła Lotnisko na południe od Warszawy.
„W tym roku musieliśmy odstąpić od trzech umów na realizację drogi ekspresowej S7. Na pierwszym z tych kontraktów, Lubień – Naprawa, podpisaliśmy już umowę na dokończenie estakady, a także na dokończenie połączenia nowego odcinka z istniejącym, budowę MOP-ów oraz wykonanie pozostałych prac niezrealizowanych przez poprzedniego wykonawcę. Na drugim Widoma – Kraków na początku grudnia odstąpiliśmy od umowy z włoską firmą Webuild (poprzednia nazwa Salini). To z braku należytego wykonywania robót i braku pozytywnej reakcji na wezwania do poprawy oraz powstałą zwłokę w realizacji prac na tym odcinku. Kilka dni temu ogłosiliśmy przetarg na kontynuację tej budowy […] Na trzecim odcinku, pomiędzy węzłami Lesznowola i Tarczyn, po zinwentaryzowaniu placu budowy, jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia, ogłosiliśmy przetarg na dokończenie niezrealizowanych prac” – przypomina Dyrekcja.
Źródło: ISBnews