KGHM Polska Miedź ma zabezpieczone 30% wolumenu energii elektrycznej i 40% gazu na 2023 r., poinformował wiceprezes Andrzej Kensbok. Strategia dojścia do 50% pozyskania energii ze źródeł własnych w 2030 r. jest aktualna, zapowiedział nowy prezes KGHM Tomasz Zdzikot.
„Mamy zabezpieczone ok. 30% wolumenu energii elektrycznej na 2023 r. Przez ostatnie miesiące dostępne transakcje terminowe dotyczące przyszłego roku są nieakceptowalnie wysokie, w związku z tym po tych cenach nie kupujemy energii na przyszły rok. […] Nasza wizja ceny energii elektrycznej jest taka, że w przyszłym roku będzie ona niższa. Mamy zabezpieczone 40% gazu i pracujemy nad zmniejszeniem zużycia gazu. Jesteśmy po bezpiecznej stronie, jeśli chodzi o gaz” – powiedział Kensbok podczas konferencji prasowej.
Wpływ na rynek energii w 2023 r. będzie miało zniesienie obliga giełdowego oraz rozporządzenie dot. rynku bilansującego.
„Obie zmiany legislacyjne oceniamy jako korzystne z punktu widzenia rynku i naszej firmy” – dodał Kensbok.
Zgodnie ze strategią w 2030 r., KGHM zakłada pozyskiwanie co najmniej 50% energii ze źródeł własnych.
„Wchodzi w to zarówno projekt atomowy (SMR), jak i projekty z OZE. Jeśli chodzi o OZE, to we wszystkich obszarach chcemy być aktywni, ważny jest dla nas offshore, ważna jest fotowoltaika. Wchodzi w grę budowa samodzielna jak i potencjalna akwizycja. We wszystkich tych obszarach prowadzimy analizy” – wskazał Zdzikot, powołany na stanowisko prezesa na początku listopada.
KGHM Polska Miedź posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Kanadzie, Chile i USA. Spółka jest notowana na GPW od 1997 r. W 2021 r. miała 29,8 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews