Serinus zakończył prace wiertnicze na odwiercie poszukiwawczym Canar-1 w Rumunii, podała spółka. Serinus uznał, że przeprowadzenie programu testów i uzbrojenie odwiertu nie jest uzasadnione.
„Odwiert Canar-1 został wykonany na głębokość 1 570 metrów, z zadaniem dotarcia do trzech perspektywicznych stref występowania węglowodorów. Dane z rejestrów otworowych i odczyty parametrów gazu, na który natrafiono w takcie prac, dowodzą, że mimo oznak obecności gazu w tych strefach, wielkość złóż nie jest wystarczająco duża, aby uzasadnione było przeprowadzenie programu testów i uzbrojenie odwiertu” – czytamy w komunikacie.
Spółka zawiesza działania na Canar-1, pozostawiając możliwość ewentualnego wykorzystania otworu w przyszłości do zrzutów wód poeksploatacyjnych, a wieża wiertnicza jest przenoszona do lokalizacji odwiertu Moftinu Nord-1, podano również.
„Spółka koncentruje się obecnie na zapewnieniu pomyślnego przebiegu operacji wiercenia Moftinu Nord-1. Celem tego odwiertu są liczne piaskowce, reprezentujące inny typ struktury niż Canar-1. Odwiert Moftinu Nord-1 leży 5,2 km na północny-zachód od zakładu przetwarzania gazu Moftinu” – czytamy dalej.
W czerwcu br. Serinus informował, że planuje 2-3 odwierty poszukiwawcze w Rumunii do końca tego roku.
Serinus to międzynarodowa spółka prowadząca poszukiwania ropy naftowej i gazu. Posiada zdywersyfikowane portfolio projektów w Tunezji i Rumunii. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.
Źródło: ISBnews