Producenci i importerzy opon w Polsce odnotowali spadki sprzedaży na rynek sięgające średnio 13% niemal we wszystkich segmentach opon w całym 2020 roku, wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO). Wzrost sprzedaży odnotowano w segmencie opon całorocznych – o 48,4%, opon do motocykli – o 11% i ciężarowych – o 1,9%. Zmalała dynamika sprzedaży opon do samochodów osobowych – o 14,9%, dostawczych – o 17,3%, do SUV-ów – o 13,7% oraz przemysłowych – o 2,2% i premium – o 4,9%.
„Branża motoryzacyjna jest wielkim poszkodowanym pandemii COVID-19. Ogromne spadki produkcji i sprzedaży, zerwane łańcuchy dostaw i okresowe przestoje w produkcji oznaczają straty, których nie da się szybko odbudować. To przekłada się także na producentów opon. Mamy nadzieję, że delikatne odbicie w czwartym kwartale będzie zwiastunem poprawy w 2021 roku. Priorytetem w branży oponiarskiej było utrzymanie miejsc pracy i mamy nadzieję, że w tym roku sytuacja pandemiczna oraz gospodarcza umożliwią kontynuowanie tego założenia oraz stopniowy powrót na ścieżkę wzrostu” – powiedział prezes PZPO Maciej Winiarz, cytowany w komunikacie.
„Czwarty kwartał 2020 rzeczywiście przynosi nadzieję na powrót optymizmu – zahamował częściowo spadki sprzedaży opon i potwierdził już wcześniej obserwowane trendy rosnącej popularności opon całorocznych, premium i do SUV. Udział opon całorocznych w ogólnej sprzedaży wzrósł już do 16%. Bardzo cieszy duży udział opon premium w ogólnej sprzedaży – który sięgnął aż 30%. To pokazuje, że kierowcy zaczynają mocniej doceniać jakość i bezpieczeństwo na drodze, które w tak dużym stopniu zależy właśnie od opon” – dodał dyrektor generalny PZPO Piotr Sarnecki.
Także w całej Europie rok 2020 był dla branży oponiarskiej bardzo trudny. Opony na montaż fabryczny (OE) zostały najbardziej dotknięte skutkami pandemii – odnotowując spadek o-23% dla opon do samochodów osobowych i 18% dla ciężarówek. Również na rynku wtórnym sprzedaż opon do osobówek odnotowała dwucyfrowe obniżki na poziomie 12%, w tym 20% w przypadku opon zimowych i 13% – letnich. Jedynie sprzedaż opon wielosezonowych zachowała pozytywny trend. W segmencie opon ciężarowych odnotowano spadek o 4%, a opon motocyklowych o 9%, podczas gdy sprzedaż opon rolniczych utrzymywała się na poziomie podobnym jak w roku ubiegłym, podano również.
„Pandemia COVID-19, powtarzające się lockdowny i konsekwentnie nakładane ograniczenia mobilności, a także kryzys gospodarczy – który nastąpił po zamknięciu niektórych fabryk – wywarły silny wpływ na sektor oponiarski, nie tylko pod względem sprzedaży, ale także pod względem utraconych miejsc pracy. Niestety, ogromny spadek cen opon do nowo produkowanych samochodów osobowych nie jest zaskoczeniem i jest bezpośrednią konsekwencją spadku produkcji o -23,7%, ogłoszonego na 2020 r. przez przemysł samochodów osobowych w UE w związku z pandemią COVID-19. Dla naszego sektora kluczowe będzie kontynuowanie współpracy z instytucjami Unii Europejskiej i rządami krajowymi w celu opracowania programów ułatwiających ożywienie, aby wesprzeć gospodarkę i społeczeństwo w wyjściu z tego bezprecedensowego kryzysu” – powiedziała sekretarz generalna ETRMA Fazilet Cinaralp.
Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego to organizacja przemysłowa zrzeszająca kluczowych producentów opon obecnych na polskim rynku – firmy Apollo Vredestein, Bridgestone, Continental, Dębica, Goodyear, Hankook, Michelin, Pirelli oraz Trelleborg. Członkowie PZPO zatrudniają bezpośrednio w sumie ponad 10 tys. pracowników w biurach handlowych oraz 4 fabrykach (Dębica, Olsztyn, Poznań, Stargard), wytwarzających rocznie 35 mln sztuk opon w oparciu o najnowsze technologie.
Źródło: ISBnews