Bloober Team wybrał doradców i liczy na sprawny proces technicznego przejścia na rynek główny GPW z NewConnect bez emisji akcji w tym roku, poinformował prezes Piotr Babieno. Nie wyklucza jednak, że w przyszłości może pojawić się partner strategiczny, który mógłby przejąć spółkę, ale pod warunkiem zachowania rozwoju jej własnej wizji.
„Stawiamy na niezależność w pełnym wymiarze, wiąże się to również z rynkiem finansowym. Wcześniej myśleliśmy m.in. o partnerze, który zdejmie Bloobera z giełdy. Ale chcemy pozostać wierni sobie i elementem największej stabilizacji będzie rynek główny GPW. Dlatego przechodzimy na rynek główny, nie wykluczając, że może pojawić się partner, który pozwoli nam zachować swoje DNA. Takie rozmowy się toczą, ale nie dokonamy tego ze względu na warunki finansowe, musimy mieć możliwość realizacji własnej wizji” – powiedział Babieno podczas prezentacji strategii.
Dodał, że spółka wybrała kancelarię i doradców finansowych do przejścia na GPW. „Mamy nadzieję, że będzie to sprawny proces, ponieważ to tylko techniczne przejście” – dodał prezes.
Bloober Team – deweloper gier specjalizujący się dotychczas w horrorze psychologicznym – ogłosił podczas Games Invest Forum strategię na najbliższe lata, która zakłada, że do 2027 r. spółka zostanie światowym liderem horroru. Spółka przedstawiła roadmapę przyszłych działań, zapowiedziała utworzeniu oddziałów w Warszawie i Los Angeles, a także przejście na główny rynek GPW w 2023 r.
Plan na lata 2023-2017 obejmuje:
- projekty wewnętrzne: „Silent Hill 2”, Project C, Project G (faza koncepcyjna), Project H (w planach)
- projekty współtworzone: „Layers of Fear”, Project M, Project F
- inne media: „The Medium” – serial, „The Medium” – gra planszowa, „Layers of Fear” – film
- pozostałe projekty do ogłoszenia.
Bloober Team, założony w 2008 r., podaje, że jest jednym z najważniejszych światowych producentów gier z gatunku psychological horror. Spółka jest notowana na NewConnect od 2011 r.
Źródło: ISBnews