Mimo że rynki GPW oraz NewConnect spadły w ostatnim czasie o ponad 20% to okres zakupowy już się zaczął i będzie trwał do II połowy 2023 roku, ocenia Bartosz Pakulski, analityk z funduszu VC Flash Ventures ASI.
„Wielu zarządzających korzysta z okazji i szuka przecenionych spółek. Wycena niektórych z nich spadła o 50-70% w stosunku do wycen z poprzedniego roku, pomimo tego, że ich ogólna sytuacja rynkowa zmieniła się nieznacznie lub wcale, a kondycja finansowa oraz jakość zarobków nie uległa zmianie, a tym bardziej pogorszeniu” – wskazał Pakulski, cytowany w komunikacie.
Ocenił, że rynek publiczny, jak również crowdfundingu udziałowego, wystarczająco ochłonął, zawyżone wyceny wróciły do fundamentalnej wartości i jest to odpowiedni moment, aby powoli akumulować inwestycje na dłuższy okres.
Zdaniem analityka Flash Ventures największy potencjał mają wszystkie usługi czy produkcje, które są skalowalne pod względem geograficznym i posiadają unikalny pierwiastek. Definitywnymi zwycięzcami kolejnych lat będą jego zdaniem spółki związane z odnawialnymi źródłami energii oraz spółki technologiczne.
Wśród branż, które również warto obserwować wymienia on przede wszystkim SaaS (ang. Software as a Service, czyli oprogramowanie jako usługa), Game Development, E-commerce oraz Marketplace.
„Potencjał mają również nienotowane podmioty, które posiadają unikatowe IP, dywersyfikują swoje portfolio, posiadając kilka tytułów w produkcji, opracowały dobrze rozwinięty kanał relacji inwestorskich” – dodał analityk.
Jedynym, co blokuje zdaniem Pakulskiego inwestorów do dalszych inwestycji, jest ich niechęć do poniesienia ryzyka, spowodowana zarówno ostatnimi spadkami na giełdzie, jak również pogarszającą się sytuacją makroekonomiczną.
Źródło: ISBnews