Ceny w sklepach detalicznych wzrosły średnio o 10,1% r/r we wrześniu br., wynika z raportu UCE Research i uczelni WSB Merito. W poprzednich dwóch miesiącach wzrosty wynosiły odpowiednio 12,4% i 15,5% r/r.
„Analiza blisko 73 tys. cen detalicznych wykazała, że we wrześniu br. codzienne zakupy w sklepach zdrożały średnio o 10,1% r/r. Kolejny miesiąc z rzędu dynamika wzrostu cen spada, ale większość podstawowych produktów wciąż kosztuje coraz więcej. Tym razem na froncie drożyzny są dodatki spożywcze (ketchupy, majonezy, musztardy, przyprawy), które podrożały o 32,2% r/r. W czołówce widać też chemię gospodarczą ze wzrostem r/r na poziomie 25,1%, art. dla dzieci – 16,6%, słodycze i desery – 13,6%, a także warzywa – 13,5%” – czytamy w komunikacie.
W sumie na 17 monitorowanych kategorii 15 poszło w górę r/r. Mocny spadek cen w relacji rocznej odnotowały art. tłuszczowe – o 21,2% r/r. Na niewielkim minusie znalazł się też nabiał – 0,7% r/r, dodano.
„Gorący okres przedwyborczy był czasem wielu obietnic i powodem obniżenia cen paliw oraz stóp procentowych. Niektóre z tych działań przełożyły się na decyzje producentów i przyczyniły się do mniejszych podwyżek cen ich produktów. Jednak nadal jesteśmy w trendzie wzrostu cen, choć już nie o 50% rok do roku, a średnio o 10-20% r/r” – skomentowała Justyna Rybacka z Uniwersytetu WSB Merito, cytowana w komunikacie.
Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito spodziewa się, że ogólny spadek dynamiki wzrostu cen nadal będzie kontynuowany. Przewiduje, że jednocyfrowa wartość ww. indeksu zostanie zaobserwowana już w danych za październik, przy założeniu niezmienności wszystkich branych pod uwagę czynników.
„W najbliższych miesiącach, a nawet i kwartałach, nie można liczyć na obniżki cen w sklepach. Większość kosztów codziennych zakupów już nigdy nie wróci do poziomu sprzed wybuchu inflacji. Z pewnością najbardziej będą drożały artykuły, których koszty produkcji są mocniej związane z cenami energii i paliw. Wysokie ceny gazu, energii elektrycznej i paliw bezpośrednio przełożą się na koszty zakupów w sklepach detalicznych” – podsumował Orpych.
Badanie „Indeks cen w sklepach detalicznych” dotyczyło 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 73 tys. cen detalicznych z przeszło 33 tys. sklepów należących do 61 sieci handlowych.
Źródło: ISBnews