Eksport spadł o 3,2% r/r do 27 413 mld euro w styczniu 2024 r. (i wzrósł o 10,5% m/m), wynika z szacunków Krajowej Izby Gospodarczej (KIG). Izba szacuje, eksport w roku 2024 może zwiększyć się do 355,3 mld euro tj. o 6,4%, a w roku 2025 może wzrosnąć do 388 mld euro – tj. o 9,2% r/r.
„Styczeń to zazwyczaj okres niewielkiej poprawy aktywności eksportowej – po bardzo głębokiej redukcji notowanej w grudniu, kiedy to handel już tylko w niewielkim stopniu uzupełnia zapasy potrzebne do obsługi podwyższonej sprzedaży w okresie świąt i nowego roku. Mniej intensywnie przebiega też w grudniu uzupełnianie zapasów firm, ale i ludności na okres zimowy. W styczniu natomiast zaczyna się stopniowy powrót do bardziej zwyczajnych obrotów. Handel zaczyna gromadzić towary potrzebne do nieodległej sprzedaży kolekcji wiosennej, przemysł nieco forsowniej gromadzi surowce, materiały i półprodukty do realizacji zamówień w kolejnych miesiącach. Wzrost eksportu notowany za styczeń 2024 będzie nieco większy od obserwowanego dwanaście miesięcy wcześniej, bo jest odreagowaniem słabszego niż zazwyczaj grudnia. Wskazują na to tak wyniki przemysłu, jak i obroty w handlu hurtowym. W konsekwencji roczna dynamika sprzedaży poprawi się – z ujemnych -6% w grudniu, do ujemnych -3,2%” – czytamy w raporcie.
W roku 2023 nie udało się utrzymać wcześniejszego rekordowo wysokiego tempa wzrostu aktywności eksportowej i nie spełniły się oczekiwania zakładające wyraźne przyspieszenie na koniec ub.r., wskazała Izba.
W 2024 roku za przyspieszeniem eksportu – według KIG – przemawia: ożywienie gospodarcze głównych partnerów handlowych Polski na przełomie I i II kw.; zmiana w łańcuchach dostaw; lepsza sytuacja polskich dostawców względem tych kalkulujących towary w dolarze, który obecnie jest drogi.
W średnioterminowej perspektywie ważne też jest, że w Europie rósł będzie popyt związany ze wzmacnianiem obronności i odporności państw, dodała Izba.
„Owszem, nasz eksport w zakresie obronności, mimo dużego zainteresowania potencjalnych klientów naszymi wyrobami – nie podbije aż tak mocno wyników eksportu ogółem. Jednak dla nas szczególne znaczenie będzie miał wzrost popytu na zwiększenie odporności. Wszak jest on generowany bardzo szeroko – nie tylko na poziomie administracji państw, ale również poszczególnych przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. W dodatku jest to popyt na bardzo wiele rodzajów wyrobów – a to zwiększa poziom zamówień dla naszej gospodarki” – wyjaśniono.
Źródło: ISBnews