Koszt przedłużenia ceny maksymalnej na przyszły rok to 4,4 mld zł, poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. W projekcie budżetu na przyszły rok zarezerwowano dotychczas na ten cel 2 mld zł.
„Przedłużenie ceny maksymalnej na przyszły rok, to 4,4 mld zł, mamy 2 mld zł. Do zakończenia prac nad budżetem jeszcze jest trochę czasu. Minister finansów ma czas przygotować budżet na ten cel” – powiedziała Hennig-Kloska w RMF FM.
Wczoraj wieczorem minister finansów Andrzej Domański poinformował, że Ministerstwo Finansów wraz z Ministerstwem Klimatu i Środowiska poszukują dodatkowych środków – poza zadeklarowanymi 2 mld zł – w przyszłorocznym budżecie na sfinansowanie częściowego zamrożenia cen energii.
Wcześniej Hennig-Kloska powiedziała, że cena maksymalna energii powinna pozostać na niezmienionym poziomie 500 PLN/MWh w 2025 r.
W czerwcu prezydent podpisał ustawę o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła systemowego, która wprowadza bon energetyczny dla gospodarstw o niższych dochodach oraz utrzymuje ceny maksymalnej na energię do końca grudnia 2024 r. na poziomie 500 zł/ MWh dla gospodarstw domowych i 693 zł/MWh dla podmiotów wrażliwych i MŚ.
Źródło: ISBnews